Kevin Tillie chce wrócić do VERVY Warszawa ORLEN Paliwa
To może być sensacyjny transfer do VERVY Warszawa ORLEN Paliwa! Jak wynika z naszych informacji chęć gry w stołecznej drużynie wyraził reprezentant Francji - Kevin Tillie. Obie strony prowadzą negocjacje, których wynikiem może być powrót przyjmującego do PlusLigi po zaledwie rocznej przerwie.
Ciekawe informacje docierają do nas z obozu VERVY Warszawa. Chęć powrotu do stołecznej drużyny wyraził reprezentant Francji - Kevin Tillie. Mierzący 198 centymetrów przyjmujący był jednym z filarów warszawskiego klubu w zeszłym sezonie. Obie strony mają prowadzić negocjacje, a sam zawodnik mógłby dołączyć do VERVY od początku sezonu 2021/22.
Problemem mogą być spore wymagania finansowe zawodnika, który jednocześnie bardzo chce wrócić do Polski, a z drugiej strony wysoko ceni swoje usługi. Kwota potencjalnego kontraktu może być zbyt duża dla stołecznego klubu, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę niepewność jaka zapanowała wokół VERVY po ostatnich doniesieniach prasy.
ZOBACZ TAKŻE: Sporting wywalczył Puchar Portugalii po raz pierwszy od 26 lat!
Mowa tu o niedawnym zamieszaniu w sferze organizacyjnej stołecznego klubu. Jak informował pod koniec lutego "Puls Biznesu" właściciel klubu Bertrand Jasiński pożegnał się z dotychczasowym dyrektorem sportowym Piotrem Gackiem, a sam przez długi czas nie podejmował współpracy z potencjalnymi kupcami - Michałem Kubiakiem i Wilfredo Leonem.
Od tego czasu sprawy ruszyły do przodu, a według najnowszych informacji Piotr Gacek ma kontynuować pracę w VERVIE do końca sezonu 2020/21 i nadal wykonuje swoje obowiązki jako dyrektor sportowy odpowiedzialny m.in. za politykę transferową stołecznego klubu.
ZOBACZ TAKŻE: Z Indykpolu AZS Olsztyn do Vero Volley Monza. Mateusz Poręba zagra we Włoszech
Wszystko ma również zmierzać ku pomyślnemu przejęciu spółki przez Kubiaka i Leona. Według naszych informacji właściciel klubu przesłał już większość dokumentów pełnomocnikowi obu siatkarzy. Najbardziej optymistyczne scenariusze mówią o przeniesieniu własności klubu do końca marca, ale wciąż trudno stwierdzić jakie będą dalsze kroki obu stron i kiedy zapadną ostateczne decyzje.