WTA w Dubaju: Zimny prysznic dla Świątek! Muguruza rozbiła Polkę
W meczu trzeciej rundy turnieju WTA w Dubaju Iga Świątek zdecydowanie przegrała z Garbine Muguruzą 0:2 (0:6, 4:6). Spotkanie z Hiszpanką było jak kubeł zimnej wody na głowę naszej tenisistki. W kolejnej rundzie Muguruza zagra z ósmą w rankingu Białorusinką Aryna Sabalenką.
Mecz rozgrywany na korcie w Dubaju był pierwszym bezpośrednim pomiędzy Świątek a Muguruzą. Patrząc na ranking WTA oraz numery, z jakimi rozstawione były zawodniczki, trudno było wskazać jednoznaczną faworytkę. Polka sklasyfikowana była bowiem na 15. miejscu, natomiast pochodząca z Wenezueli Hiszpanka plasowała się jedno miejsce za nią.
ZOBACZ TAKŻE: Siostra słynnej tenisistki zakończyła karierę
Tenisistki zajmowały również sąsiednie miejsca na turnieju - pierwsza z nich została zapisana jako 8. rakieta, natomiast Muguruza 9. Rywalka przewyższała za to raszyniankę pod względem zdobytych w karierze tytułów - 27-latka ma bowiem na koncie zwycięstwa w wielkoszlemowych French Open (2016) i Wimbledonie (2017), a dwa razy była finalistką tego typu imprez (Wimbledonu w 2015 roku i Australian Open w 2020). Ponadto Muguruza od 11 września do 8 października 2017 przewodziła rankingowi WTA.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek utrzymała pozycję w rankingu WTA. Magda Linette i Katarzyna Kawa spadają
Pierwszy set meczu był dla świeżo upieczonej zwyciężczyni turnieju w Adelajdzie gwałtownym sprowadzeniem na ziemię... Wystarczy wspomnieć, że 19-letnia Polka nie zdołała ugrać nawet jednego gema i na przerwę między setami zeszła ze spuszczoną głową. Trudno stwierdzić, czy nasza tenisistka wyszła po prostu na kort bez należytej koncentracji, ale dwa gemy oddała bez ugrania choćby punktu. Po kilku akcjach wyraźnie zaczęła się denerwować, a jej rezygnację było widać m.in. w piątej partii, gdy po dobrym serwie i nie najlepszym returnie Muguruzy zagrała z backhandu prosto w taśmę.
Wow 😳
— wta (@WTA) March 10, 2021
A 6-0 opening set for @GarbiMuguruza!#DDFTennis pic.twitter.com/xIQdKO7Kzn
Na drugi set Polka wyszła bardziej zmotywowana i udało jej się nawiązać walkę. Nerwy wróciły w trzecim gemie, gdy Polka po raz kolejny przegrała swoje podanie i ze złością uderzyła rakietą w twardą nawierzchnię kortu. W końcu Polce udało się przełamać Muguruzę i po chwili prowadziła nawet 4:3. W siódmej partii na uwagę zasługuje na pewno kapitalny slajs Świątek, który zmusił przeciwniczkę do rajdu i posłania piłki w siatkę. Hiszpanka bardzo dobrze returnowała, czego dowodem może być to, że na pierwszego asa ze strony naszej tenisistki musieliśmy czekać do dziewiątego gema w drugim secie. Mimo to, Muguruzie po raz kolejny udało się doprowadzić do breaka, a kolejnym wygranym gemem przypieczętowała zwycięstwo w meczu.
Textbook defense 📚@GarbiMuguruza | #DDFTennis pic.twitter.com/mDDG7M2pPv
— wta (@WTA) March 10, 2021
Wynik meczu 1/8 finału: Iga Świątek (Polska, 8) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 9) 0:6, 4:6
More like it! 👊
— wta (@WTA) March 10, 2021
Ferocious combination of fine forehands from @iga_swiatek ☄️#DDFTennis pic.twitter.com/VpYq6YL5tD
Przejdź na Polsatsport.plMuguruza on song 🎤
— wta (@WTA) March 10, 2021
First clash with Swiatek goes the way of @GarbiMuguruza, who reaches the #DDFTennis quarterfinals!
A rematch with Sabalenka awaits ➡️ pic.twitter.com/3NGdTtMo5p
