Allan McGregor w styczniu obchodził 39. urodziny, ale wciąż utrzymuje doskonałą formę między słupkami. Bramkarz Rangers FC w końcówce pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Europy ze Slavią Praga popisał się genialną interwencją na linii bramkowej, która koniec końców uratowała szkockiej ekipie remis 1:1.
McGregor w czwartkowy wieczór skapitulował tylko raz - w 7. minucie po kapitalnym uderzeniu Stanciu. W dalszej części spotkania świetnie spisywał się między słupkami i to właśnie jemu, a także strzelcowi wyrównującego gola Filipowi Helanderowi, Szkoci mogą zawdzięczać remis 1:1.
Prawdziwy popis McGregor dał w samej końcówce spotkania, kiedy rzucił się do piłki niczym młody kot. Głową uderzał Lukáš Masopust, ale 39-letni bramkarz w sobie tylko wiadomy sposób zatrzymał futbolówkę! Dzięki niemu spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1 i Szkoci są w dobrej sytuacji przed rewanżem na Ibrox.
