Bartłomiej Drągowski lepszy od Kamila Glika w "polskim meczu". Bramkarz Fiorentiny z... asystą (WIDEO)
W sobotnim meczu 27. kolejki Serie A ekipa Fiorentiny wygrała na wyjeździe z Benevento 4:1. Hat-trickiem, i to klasycznym, popisał się Dusan Vlahović, a przy jednym z goli Serba asystą popisał się... Bartłomiej Drągowski.
To spotkanie śmiało można było zapowiedzieć jako "polski mecz". W barwach gospodarzy wystąpił bowiem Kamil Glik, natomiast w bramce gości zaprezentował się Drągowski.
Więcej powodów do radości po końcowym gwizdku miał zdecydowanie nasz golkiper. Fiorentina bowiem już w ósmej minucie objęła prowadzenie, a pierwszy raz na listę strzelców wpisał się Vlahović. Kilkanaście minut później było już 2:0 po kolejnym trafieniu Serba.
Jeszcze przed zejściem obu drużyn do szatni, w doliczonym czasie gry Vlahović skompletował hat-tricka, a spora w tym zasługa Drągowskiego, który popisał się celnym, kilkudziesięciometrowym podaniem do Serba. Ten zabrał się z piłką i oddał efektowny strzał z dystansu.
HAT-TRICK VLAHOVIĆA ⚽⚽⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 13, 2021
Serb potrzebował 45. minut, by strzelić trzy gole, a ostatnie trafienie to po prostu MAJSTERSZTYK 😍#włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/uIhwBKJdLQ
Zobacz także: Ligue 1: Marsylia z wygraną, Milik z kolejnym golem (WIDEO)
W drugiej połowie trafieniem odpowiedzieli gospodarze, ale na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry czwarty cios zadali przyjezdni. Ostatecznie Fiorentina wygrała 4:1 i umocniła się w środku tabeli Serie A.
Warto zaznaczyć, że Benevento i Fiorentina miały tyle samo punktów przed tym spotkaniem. Ci pierwsi wciąż czekają na ligowe zwycięstwo od 6 stycznia. Glik w sobotnie popołudnie rozegrał cały mecz, a w pierwszej połowie został ukarany żółtą kartką.
Benevento - Fiorentina 1:4 (0:3)
Bramki: Ionita 56 - Vlahović 8,26,45+1, Eysseric 75
Przejdź na Polsatsport.pl