Brutalne włamania w domach piłkarzy PSG! Rodziny wzięte na zakładników
Do brutalnych napadów doszło w domach piłkarzy Paris Saint-Germain w trakcie meczu ich drużyny z FC Nantes. Zuchwałe ataki miały miejsce w posiadłościach Angela di Marii i Marquinhosa, a najbardziej ponury wydaje się fakt, że włamywacze w trakcie kradzieży sterroryzowali rodziny zawodników.
Podczas meczu PSG z FC Nantes doszło do dość osobliwej sytuacji. W pewnym momencie wyraźnie roztrzęsiony dyrektor sportowy paryżan Leonardo pochylił się w kierunku Mauricio Pochettino i przez dłuższy czas coś do niego mówił. Po chwili trener ściągnął Angela di Marię, choć do końca meczu pozostało jeszcze około 30 minut, a na tablicy wyświetlał się wynik 1:1.
ZOBACZ TAKŻE: Zuchwała kradzież w domu byłego reprezentanta Anglii. Piłkarz był więziony
Leonardo leans over to speak to Pochettino. Leonardo gets on his phone, Pochettino then brings Di Maria off & both disappear down the tunnel only for Poch to reappear shortly after
— Tom Scholes (@_TomScholes) March 14, 2021
A very strange moment https://t.co/FnCSn2OXOS pic.twitter.com/hMjTPEztXd
Okazało się, że Leonardo chwilę wcześniej otrzymał informację o brutalnym włamaniu do domu zawodnika i to z tego powodu Argentyńczyk postanowił ściągnąć jednego z kluczowych piłkarzy z placu gry. Po spotkaniu okazało się, że identyczna sytuacja miała miejsce w posiadłości Marquinhosa.
ZOBACZ TAKŻE: Biżuteria warta 50 mln funtów skradziona z domu córki byłego szefa Formuły 1
A "very violent" home jacking at Angel Di Maria's house where several family members, including his kids were present. A breaking along with kidnapping at PSG player Marquinhos' house too. https://t.co/MlaK5DDhFn
— Roy Nemer (@RoyNemer) March 14, 2021
Wstrząsające są szczegóły obu zajść. Okazuje się bowiem, że w trakcie włamań w domach obecne były rodziny zawodników - w przypadku Di Marii była to żona z dziećmi, a w przypadku Marquinhosa rodzice. Na czas napadu wszyscy zostali uwięzieni przez sprawców i obecnie część z nich leczy traumę. W pewnym momencie pojawiły się nawet plotki o rzekomym porwaniu części rodziny Argentyńczyka, ale na szczęście zostały one szybko zdementowane.
Breaking | Marquinhos' parents were also the victims of a robbery in Paris tonight. More follows. (RMC)
— Get French Football News (@GFFN) March 14, 2021
To nie pierwszy taki przypadek, jeśli chodzi o piłkarzy PSG. Wcześniej zamaskowani sprawcy włamali się już do domów Erica-Maxima Chuopo-Motinga, Thiago Silvy oraz Daniego Alvesa. Tamte ataki również miały miejsce w trakcie meczów paryżan, ale zwykle nikt nie przebywał w posiadłościach zawodników.
Spotkanie zakończyło się porażką PSG 1:2.
Przejdź na Polsatsport.pl