El. MŚ 2022: Austria poważnie osłabiona. "Nie ma rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkich"
Reprezentacja Austrii w meczu ze Szkocją w Glasgow, którym zainauguruje eliminacje mistrzostw świata, będzie sobie musiała poradzić bez piłkarzy z ligi niemieckiej. Ma to związek z obowiązkową kwarantanną, której muszą się poddać wszyscy wracający do Niemiec z Wysp Brytyjskich.
- Zgodnie z obowiązującymi dziś przepisami piłkarze z ligi niemieckiej nie będą w Glasgow do dyspozycji selekcjonera Franco Fody. Nie planujemy ich podróży do Szkocji - zaznaczyła austriacka federacja (OeFB) w komunikacie.
OeFB potwierdziła, że nie przewiduje w tej sytuacji innych scenariuszy.
- Ubolewam, ale nie ma rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkich - podkreślił niemiecki selekcjoner Austriaków.
ZOBACZ TAKŻE: El. MŚ 2022: Z nich zrezygnował Paulo Sousa
Foda w Glasgow nie będzie mógł skorzystać m.in. z Davida Alaby z Bayernu Monachium, Marcela Sabitzera z RB Lipsk, Aleksandara Dragovica z Bayeru Leverkusen czy bramkostrzelnego Sasy Kalajdzica z VfB Stuttgart.
Łącznie w szerokiej kadrze jest ośmiu zawodników z klubów niemieckich. Wszyscy oni będą mogli zagrać 28 i 31 marca w Wiedniu przeciw Wyspom Owczym oraz Danii.
Podobna sytuacja dotyczyć może polskich kadrowiczów z Bundesligi, czyli Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium i Krzysztof Piątka z Herthy Berlin.
- Mogą pojawić się pewne problemy, jeżeli chodzi o obecność w meczu z Anglią trzech napastników: Lewandowskiego, Piątka i Arkadiusza Milika. Na ten moment nie jesteśmy pewni ich obecności w tym spotkaniu - przyznał portugalski selekcjoner biało-czerwonych Paulo Sousa podczas poniedziałkowej wideokonferencji prasowej.
Polska ma zagrać z Anglią w Londynie 31 marca.
Przejdź na Polsatsport.pl