Frantisek Vaculik żegna się z kadrą skoczków
Pełniący funkcję trenera reprezentacji Czech w skokach narciarskich Frantisek Vaculik rezygnuje z pracy z kadrą. Jego podopieczni zdobyli w mijającym sezonie jedyne 6 punktów w klasyfikacji Pucharu Narodów.
Vaculik to były czeski skoczek, który karierę zawodniczą zakończył już w wieku 23 lat. Od sezonu 2020/2021 pełnił funkcję trenera czeskich skoczków, którą przejął z rąk Antonina Hajka. Już wiadomo, że jego praca z dorosłą kadrą Czech potrwa tylko rok... Po zawodach w Planicy przestanie być opiekunem Czechów.
Rezygnacja Vaculika ma związek z wynikami osiąganymi pod jego wodzą. Czesi zdobyli jedynie 6 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Plasują się w niej za Bułgarami czy Estończykami.
ZOBACZ TAKŻE: 25 lat temu Adam Małysz odniósł pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata
Decyzję szkoleniowca skomentował już Jakub Janda. - Uważam, że jesteśmy teraz na kompletnym dnie i stąd można się już tylko odbić w górę - powiedział były skoczek, który zajmuje się teraz tą dyscypliną w czeskiej federacji. - Myśląc o nowym trenerze, rozglądamy się w różnych kierunkach, ale sezon się jeszcze nie skończył i nie wiemy, kto będzie wolny. Zagraniczny trener nie jest tanią sprawą. Musimy usiąść i sporządzić plan finansowy, a wtedy podejmiemy decyzję - powiedział.
Vaculik ma pozostać w strukturach czeskiej federacji.
Przejdź na Polsatsport.pl