Halvor Egner Granerud: Już wygrałem, ale w Planicy nie będę tylko turystą
Zwycięzca punktacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich Halvor Egner Granerud zakończył kwarantannę w Oberstdorfie negatywnym testem na koronawirusa. Norweg potwierdził swój start w Planicy w dniach 24 28 marca w konkursach kończących sezon.
"Pomimo że już zdobyłem Kryształową Kulę i nie muszę już startować, to pojawię się w Planicy. Zamierzam walczyć jak w każdym innym konkursie i zakończyć ten sezon z klasą. To że już wygrałem nie znaczy, że jestem syty i że odpuściłem" - powiedział Norweg.
ZOBACZ TAKŻE: Powstanie film o Andrzeju Stękale?
Wyjaśnił, że 14-dniowa kwarantanna w Oberstdorfie uniemożliwiła mu treningi, lecz miała też pozytywny wymiar. "Samotność była początkowo straszna i uciążliwa, lecz miałem dużo czasu na przemyślanie, a w ostatnich dniach nadszedł wybuch nowej energii" - przyznał.
Skoczek wyjaśnił też, że powrót do Norwegii nie będzie łatwy z powodu kwarantanny i nowych obostrzeń wprowadzonych w jego kraju w środę, m.in. zakazu treningów na powietrzu, lecz dotyczy to głównie sportów zespołowych.
"Dwa tygodnie przerwy to dla skoczka dużo, więc muszę teraz przyzwyczaić się do skakania. Zamierzam trenować na kilku skoczniach o różnych rozmiarach i będzie się to prawdopodobnie odbywać w samotności. Muszę się jednak przygotować, ponieważ obiekt w Planicy jest duży i wymagający, a ja w żadnym wypadku nie jadę tam jako turysta" - podkreślił Norweg w wypowiedzi dla dziennika "Dagbladet".
Przejdź na Polsatsport.pl