Puchar Ameryki: Team New Zealand obronił trofeum
Broniący trofeum Team New Zealand ponownie zwyciężył w żeglarskim Pucharze Ameryki. W rywalizacji do siedmiu wygranych wyścigów pokonał u wybrzeży Auckland włoski Luna Rossa Prada Pirelli 7-3. Wcześniej Nowozelandczycy najlepsi byli w 1995, 2000 i 2017 roku.
W ostatnim wyścigu Team New Zealand był szybszy o 46 sekund. Po triumfie rozległa się kakofonia ponad tysiąca syren z łodzi, na których przebywali widzowie.
- To coś niesamowitego. Wielkie wsparcie czuliśmy przez te wszystkie lata. Dostaliśmy mnóstwo wiadomości, od premiera kraju zaczynając, na uczniach szkół średnich kończąc. To wiele dla nas znaczy - powiedział sternik Peter Burling.
ZOBACZ TAKŻE: Zofia Klepacka: Wszystko przychodziło mi z trudem
Historia regat rozpoczęła się w 1851 roku, kiedy to John Stevens (komandor New York Yacht Club) wyzwał brytyjskie jednostki na pojedynek w wyścigu dookoła wyspy Wight. Zwycięzca, szkuner "America", otrzymał w nagrodę trzykilogramowy srebrny dzban, który stał się trofeum przechodnim.
Regulamin Pucharu Ameryki ulegał przez lata ciągłym modyfikacjom. Obecnie uczestniczą w nim supernowoczesne jednostki, a koszty uczestnictwa liczone są w setkach milionów dolarów. W Prada Cup i Pucharze Ameryki teamy rywalizują na "latających" jednokadłubowych jachtach AC75 o długości 22,8 m (75 stóp), do których obsługi potrzeba 11 osób. Niezmienną zasadą jest natomiast od lat, że startujące w regatach jachty reprezentują jachtkluby, a nie kraje.
Przejdź na Polsatsport.pl