Tokio 2020: Mistrz olimpijski w pchnięciu kulą na specjalnej diecie

Mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Amerykanin Ryan Crouser, który od 24 stycznia jest także halowym rekordzistą świata, przyznał, że w przygotowaniach do igrzysk w Tokio istotną rolę odgrywa dieta. - Jem co dwie godziny, czyli pięć posiłków dziennie - przyznał.
24 stycznia podczas zawodów w Fayetteville w stanie Arkansas mistrz olimpijski z Rio de Janeiro uzyskał odległość 22,82 m i poprawił jeden z dłużej utrzymujących się rekordów świata - osiągnięcie rodaka Randy'ego Barnesa sprzed 32 lat (22,66 m).
- Kiedy trenuję, potrzebuję 5000 kalorii, a gdy ćwiczę mocno na siłowni, to 6000 kalorii. Jem więc co dwie godziny. Pięć razy w ciągu dnia i tak siedem razy w tygodniu. To wcale nie jest takie proste… - dodał z właściwym sobie poczuciem humoru 28-letni kulomiot mający 201 cm wzrostu i ważący 145 kg, cytowany na stronie olympichannel.com..
ZOBACZ TAKŻE: Jason Gardener jednym z twórców wirtualnego muzeum lekkoatletyki
Główny procent wagi ciała stanowią u niego, w przeciwieństwie do niektórych innych zawodników, mięśnie, a nie tkanka tłuszczowa. Jakie produkty są wiec dla Amerykanina najważniejsze w diecie?
- Kluczem do przybrania na wadze i jej utrzymaniu oprócz regularności jest to, by miały po 1000 kalorii. Uzupełniam też "luki" kaloryczne między głównymi posiłkami różnymi przekąskami. Zjadam "tonami" kurczaki i naprawdę dużo chudej mielonej wołowiny - zdradził magazynowi „The People” wicemistrz świata z Dauhy z 2019 r.
Oprócz mięsa ważnym składnikiem posiłków jest ryż oraz komosa ryżowa.
ZOBACZ TAKŻE: Toruń będzie ubiegał się o organizację lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata
- Jem mięso z brązowym ryżem, komosą ryżową (bogactwo błonnika i minerałów) oraz… sosem barbecue, dla smaku. Moja dziewczyna żartobliwie nazywa taki zestaw "niechlujstwem" - dodał mistrz olimpijski przygotowujący się do igrzysk w Tokio.
Rekordzistą globu na stadionie pozostaje Barnes - 23,12 (wynik osiągnięty w 1990 roku). Najlepszy rezultat Crousera to 22,91 m.
Przejdź na Polsatsport.pl