FEN 34: Kamil Piórkowski i Artur Sargsyan będą walczyć. "Nie szkoda wam tych uśmiechów?"
Kamil Piórkowski i Artur Sargsyan przed galą FEN 34
Kamil Piórkowski - Artur Sargsyan: Pierwsze spotkanie bohaterów FEN 34
Na gali FEN 34 dojdzie do walki, w której zmierzą się Artur Sargsyan i Kamil Piórkowski. Obaj byli do tej pory znani przede wszystkim z programu telewizyjnego "Hotel Paradise".
Justyna Kostyra: Po co wam to?
Kamil Piórkowski: Czas najwyższy odciąć pępowinę chłopaków z reality show i pokazać, że potrafimy dostarczyć dużo lepszej rozrywki, na sportowym poziomie.
Artur Sargsyan: Myślę, że u Kamila sportowa rywalizacja tak średnio "pyknie", bo on nie ma w ogóle styczności ze sportem. Czas mu zdjąć ten fałszywy uśmiech z twarzy.
Opowiedzcie o waszej styczności ze sportem.
KP: Artur jest bokserem, to jest MMA. Bardzo chętnie zobaczę co on potrafi. Na razie to są puste przechwałki. Ring wszystko wyjaśni. Tutaj nikt mu nie będzie pomagał. Po prostu wygra lepszy.
AS: Nie jestem bokserem. Nie jestem w ogóle sportowcem. Po prostu trenowałem dla siebie.
Przeczytałam wasze opisy na stronach reality show, w których wystąpiliście. "Artur to uroczy brunet z zawadiackim uśmiechem, obieżyświat, mieszkał w Stanach Zjednoczonych". "Kamil to wyważony, opanowany, kochający podróże optymista. Uśmiech nigdy nie znika z jego twarzy". Nie szkoda wam tych uśmiechów? W klatce może polać się krew.
KP: Po prostu wygra lepszy. Myślę, że to bardzo dobra okazja, by sprawdzić, kto jest lepszy.
AS: Też tak uważam. Skończy się gadanie. Będziemy zamknięci w klatce i będziemy mogli pokazać, co potrafimy.
Gala FEN 34 odbędzie się 28 maja. W walce wieczoru wystąpi Taylor Lapilus (16-3, 3 KO, 6 SUB). Na gali zobaczymy także rewanżowy pojedynek Pawła Trybały (7-3, 7 KO) z Łukaszem Borowskim (4-9, 2 KO, 1 SUB).
Przejdź na Polsatsport.pl