Kapitańska opaska Cristiano Ronaldo sprzedana za 75 tys. dolarów
Opaska kapitańska, którą Cristiano Ronaldo cisnął o ziemię w geście frustracji podczas sobotniego meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z Serbią w Belgradzie, została sprzedana na aukcji charytatywnej za ponad 75 tys. dolarów.
W sobotę Portugalia zremisowała z Serbią 2:2, choć w końcówce Ronaldo strzelił gola, który prawdopodobnie dałby gościom zwycięstwo. Piłka przekroczyła linię bramkową zanim wybił ją jeden z obrońców, jednak sędziom to umknęło i trafienie nie zostało uznane. Nie było możliwości skorzystania z pomocy asystenta VAR.
Właśnie wtedy 36-letni Ronaldo zdjął niebieską opaskę z ręki i rzucił nią o ziemię - za co zresztą spotkała go w ojczyźnie krytyka - po czym opuścił boisko jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Po zakończeniu spotkania jeden z pracowników stadionu podniósł opaskę i przekazał charytatywnej organizacji.
Zobacz także: Były piłkarz reprezentacji Kolumbii na długie lata trafi za kratki
Nabywcą opaski została firma bukmacherska Mozzart, która zapłaciła za nią 7,5 mln dinarów, co w przeliczeniu wynosi 75 150 dolarów. Pieniądze zostaną przeznaczone na operację półrocznego chłopca cierpiącego na rdzeniowy zanik mięśni. Do tej pory jego rodzinie udało się zebrać ok. pół miliona euro.
W trzech dotychczasowych meczach grupy A Portugalia zdobyła siedem punktów i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Druga jest Serbia z takim samym dorobkiem, ale gorszym bilansem bramkowym. Ronaldo zdobył w tych spotkaniach jednego gola.