Przywilej (nie)korzyści. Kuriozalna decyzja sędziego w meczu Miedź - Radomiak (WIDEO)
W sobotnim meczu Miedzi Legnica z Radomiakiem Radom doszło do sporej kontrowersji. Arbiter spotkania przerwał akcję gospodarzy, w momencie kiedy mieli realne szanse na zdobycie bramki, odgwizdując faul... na ich "korzyść".
Do sytuacji doszło w samej końcówce pierwszej połowy, w której przewagę w klarownych okazjach mieli goście. Gospodarze mogli odpowiedzieć jeszcze przed zejściem do szatni. Słowo "mogli" jest tutaj jak najbardziej odpowiednie, ponieważ w dogodnej okazji przeszkodził im... arbiter.
Jeden z piłkarzy Miedzi był bowiem faulowany blisko swojego pola karnego. Sędzia nie przerwał gry, ale tylko przez chwilę. W międzyczasie niezbyt szczęśliwie na przedpolu interweniował golkiper Radomiaka, co skończyło się przechwytem piłki przez legniczan. I właśnie w tym momencie można było usłyszeć gwizdek sędziego, który wrócił do wcześniejszego faulu.
Zobacz także: GKS Tychy - Arka Gdynia 1:0. Skrót meczu
Arbiter najwidoczniej zinterpretował tę sytuację jako utrata korzyści. To co najmniej wątpliwa decyzja, biorąc pod uwagę, że dwójka piłkarzy legniczan znajdowała się kilkadziesiąt metrów przed pustą bramką rywali.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl