Prawnik Diego Maradony oskarża jego córki. "Okradły go i porzuciły"
Prawnik Diego Maradony - Matias Morla oskarżył na łamach mediów córki legendarnego piłkarza, który zmarł w listopadzie 2020 roku. - Córki Diego okradły go i porzuciły. To ja byłem przy nim przez ostatnie siedem lat - powiedział Argentyńczyk w wywiadzie dla kanału "America".
Śmierć Maradony wciąż wzbudza ogromne emocje w Argentynie. Legendarny piłkarz zmarł w listopadzie 2020 roku z powodu ostrej niewydolności serca, ale wyniki sekcji zwłok tylko podsyciły nastroje w ojczyźnie zawodnika. W mediach pojawiło się sporo spekulacji dotyczących śmierci "Boskiego Diego", a także rzekomych wcześniejszych zaniedbań, które miały się do niej przyczynić.
ZOBACZ TAKŻE: Zlatan Ibrahimović zastrzelił lwa
W sprawę włączyła się nawet rodzina Maradony, która oskarżyła o zaniedbania jego prawnika i wspólnika, a prywatnie także przyjaciela - Matiasa Morlę. Córki Diego - Dalma i Giannina wprost powiedziały, że prawnik "porwał ich ojca i dopuścił do jego śmierci". Na odpowiedź ze strony Morli nie trzeba było długo czekać, a udzielił jej w wywiadzie dla kanału "America".
- Córki Diego okradły go i porzuciły. To ja byłem przy nim siedem lat i siedem Świąt Bożego Narodzenia. Sprawdźcie jego telefon i zobaczycie, że nikt z jego rodziny wtedy nawet do niego nie dzwonił - mówił Morla.
Przyjaciel piłkarza ma spory żal do rodziny Diego, a sam jako przyczynę ataków na swoją osobę wskazał odcięcie córek od środków finansowych Maradony.
- Gdyby Diego zmartwychwstał, nie pozwoliłby im na takie ataki. Mówił, że to one były złodziejkami. Dalma i Gianinna znienawidziły mnie, kiedy w 2014 roku odcięliśmy im dostęp do kart kredytowych Maradony - kontynuował prawnik byłego piłkarza.
ZOBACZ TAKŻE: Stadion Legii Warszawa będzie centralnym miejskim punktem szczepień
Morla poruszył także wątek Roccio Olivy, byłej partnerki Maradony. Legendarny piłkarz miał darzyć ją ogromnym uczuciem, ale ich związek szybko się zakończył, co pozostawiło spory uraz w psychice Argentyńczyka.
- Diego załamał się, kiedy Roccio go zostawiła. Miał obsesję na jej punkcie. Rozpad związku go zabił. Zakochał się w kobiecie, która nie darzyła go uczuciem - zakończył Morla.
Maradona zmarł 25 listopada 2020 roku, a jego śmierć wywołała ogromny smutek w Argentynie. Uważany był za jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. W 1986 roku sięgnął z reprezentacją Argentyny po mistrzostwo świata, a sam zasłynął kapitalnym golem strzelonym Anglikom w drodze do finału.
