EURO 2020: Irlandia nie gwarantuje udziału kibiców w Dublinie
Irlandzki Związek Piłki Nożnej (FAI) poinformował władze UEFA, że nie jest w stanie zagwarantować udziału kibiców w meczach mistrzostw Europy 2021 w Dublinie. To może oznaczać przeniesienie spotkań w inne miejsce. W stolicy Irlandii ma grać reprezentacja Polski - ze Słowacją i Szwecją.
"Irlandzki Związek Piłki Nożnej, kierując się radą i wskazówkami rządu, poinformował dziś UEFA, że z powodu pandemii COVID-19 nie jest obecnie w stanie zapewnić minimalnej liczby widzów na meczach EURO mających odbyć się w Dublinie w czerwcu" - napisano w oświadczeniu FAI.
ZOBACZ TAKŻE: Belgia liderem, awans Włochów, Polska spadła o dwa miejsca w rankingu FIFA
UEFA już wcześniej zapowiedziała, że oczekuje do 7 kwietnia gwarancji od 12 miast-organizatorów dotyczących udziału przynajmniej części kibiców i nie będzie organizować meczów na obiektach bez publiczności.
"Złożyliśmy dziś swoje zgłoszenie do UEFA i teraz czekamy na ich odpowiedź po rozpatrzeniu zgłoszeń ze wszystkich 12 miast-gospodarzy" - powiedział dyrektor FAI Jonathan Hill.
Ostateczna decyzja w sprawie stadionów spodziewana jest na Kongresie UEFA 20 kwietnia.
Zgodnie z pierwotnym planem Dublin ma być gospodarzem trzech meczów fazy grupowej i jednego w 1/8 finału.
To ważne miasto dla polskich piłkarzy, bowiem mają tam zaplanowane dwa spotkania grupy E: 14 czerwca ze Słowacją i 23 czerwca ze Szwecją.
ZOBACZ TAKŻE: Maksymalnie po 13000 widzów na meczach EURO 2020 w Bukareszcie
Natomiast mecz biało-czerwonych z Hiszpanią (19 czerwca) odbędzie się w Bilbao, które już potwierdziło, że rozgrywane w tym mieście spotkania obejrzą z trybun kibice. Zajętych może być 25 procent miejsc, czyli ok. 13 tysięcy.
Podobną deklarację złożyło już kilka innych miast, m.in. Amsterdam i Glasgow.