Gareth Bale wierzy w UFO. "Raz je widziałem"
Gareth Bale nie ma wątpliwości! Jego zdaniem kosmici istnieją, a ostatecznym dowodem jest fakt, że widział je na własne oczy. Tak przynajmniej stwierdził w luźnej rozmowie na oficjalnym kanale Tottenhamu na platformie Youtube.
Chyba nikt się nie spodziewał, że zwykła formuła Q&A przeobrazi się w kopalnię teorii spiskowych. Badania nad niezidentyfikowanymi obiektami latającymi trwają od dawna i nie brakuje śmiałków, którzy albo starają się szukać odpowiedzi na własną rękę.
Zobacz także: Maciej Skorża będzie nowym trenerem Lecha Poznań. Na Legię jednak z innym szkoleniowcem
Swój wkład ma również walijski piłkarz. Bale wziął udział w programie youtube'owym razem ze swoim kolegą Joe Rodonem. Kiedy pojawił się wcześniej wspomniany temat, nie gryzł się w język. Jego zdaniem publikacje zdjęć UFO przez rząd Stanów Zjednoczonych są prawdziwe i należy w nie wierzyć. Poszedł nawet o krok dalej.
- Wiem, że UFO to prawdopodobnie sekretny temat światowych rządów, jednak ja raz je widziałem - wyznał odważnie.
Co ciekawe, dyskusję na ten temat wywołał Rodon. Bale był jednak tak zafascynowany tą sprawą, że... regularnie do tego wracał wraz z trwaniem programu.
- Mieliśmy o tym długą rozmowę. Nie zamierzam twierdzić, że nie istnieją. Nie chcę się jednak kłócić, więc powiem, że nie jestem ani za, ani przeciw - zakończył Rodon.
Bale zagrał w tym sezonie 26 spotkań dla Tottenhamu. Strzelił w nich 10 goli i zaliczył trzy asysty.
Przejdź na Polsatsport.pl