Władimir Alekno zdradził powody przejścia na emeryturę. "Porażki pochłaniają mnie od środka"
Kumulacja niepowodzeń w sezonie 2020/21 oraz długoletnia intensywna praca w roli pierwszego szkoleniowca wyczerpały pokłady sił Władimira Alekny. Już w lutym Rosjanin poinformował, że to jego ostatnie rozgrywki klubowe na ławce trenerskiej. - Niestety, nigdy nie nauczyłem się przegrywać. Odejdę, ale nie obiecuję, że na zawsze. Po igrzyskach olimpijskich konieczne będzie uporządkowanie zarówno zdrowia, jak i myśli - powiedział legendarny trener.
Nie tak Alekno wyobrażał sobie sezon 2020/21. Zenit Kazań co prawda wygrał Superpuchar Rosji, ale zawiódł w znacznie istotniejszych rozgrywkach. Przegrał w półfinale Ligi Mistrzów i Pucharu Rosji, zajął trzecie miejsce w fazie zasadniczej oraz piątą lokatę w Final Six. - Niestety, nigdy nie nauczyłem się przegrywać. To duża wada w pracy trenerskiej. Porażki pochłaniają mnie od środka, a zwycięstwa zapominam już następnego dnia. To nie jest ani dobre, ani złe, ale tak już mam. Przeloty, hotele, mecze - wydaje mi się, że coraz trudniej jest znaleźć na to siłę - zdradził Alekno w wywiadzie dla portalu sport.business-gazeta.ru.
Zobacz także: To nie jest wojna polsko-ruska! Alekno zależy na dobrej grze Bednorza
Meczem z Fakiełem Nowy Urengoj 54-letni szkoleniowiec pożegnał się z kibicami klubu ze stolicy Tatarstanu, ale to jeszcze nie koniec jego siatkarskich wyzwań. Alekno przyjął wcześniej propozycję federacji Iranu, w listopadzie 2020 roku oficjalnie ogłoszono, że poprowadzi tę reprezentację w rozgrywkach Ligi Narodów i na imprezie czterolecia w Tokio.
- Mam zapas sił na reprezentację Iranu. To wszystko - na razie kończę z zawodem trenera. Nie obiecuję, że na zawsze. Po igrzyskach olimpijskich konieczne będzie uporządkowanie zarówno zdrowia, jak i myśli. Wówczas, jeśli pojawi się wewnętrzna iskra, wszystko będzie możliwe. W trakcie swojej kariery miałem szczęście pracować w klubach, w których drugie miejsce uznawano za porażkę. Tak samo było w reprezentacji Rosji. Praca w takim reżimie jest jednak trudna. Wiem jedno – Zenit potrzebuje w kolejnym sezonie świeżej krwi, potrzebuje nowego, młodego przywódcy - powiedział Rosjanin.
ZOBACZ TAKŻE: Zenit Kazań nie zdobędzie mistrzostwa Rosji!
Najprawdopodobniej następcą 54-latka zostanie Aleksiej Werbow. Obaj współpracowali ze sobą w sezonie 2019/20, kiedy Alekno przeszedł operację kręgosłupa, a następnie rehabilitację. W tym czasie pełnił funkcję trenera-konsultanta.
Alekno klubem z Kazania kierował od sezonu 2008/09. Pod jego wodzą Zenit zdobył 31 trofeów: 9 mistrzostw Rosji, 8 Pucharów kraju, 8 Superpucharów, 5 tytułów w Lidze Mistrzów CEV i Klubowe Mistrzostwo Świata FIVB.
Przejdź na Polsatsport.pl