Robert Lewandowski nie wróci tak szybko? Niemieckie media podają nową datę
Powrót Roberta Lewandowskiego po kontuzji komplikuje się. W środę Zbigniew Boniek w rozmowie z "Interia Sport" zdradził, że Polak wróci na boisko w najbliższy weekend na mecz z Wolfsburgiem, ale to może być już nieaktualne. Dziennikarze niemieckiego "Kickera" przekazali znacznie bardziej pesymistyczną wersję dotyczącą pierwszego występu "Lewego" po doznanym urazie.
Nowe wieści w sprawie zdrowia Roberta Lewandowskiego niestety nie napawają optymizmem. Jak informuje niemiecki "Kicker" polski napastnik, który dopiero powrócił do treningów wyjdzie na boisko znacznie później niż przewidywały ostatnie scenariusze.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy pary półfinałowe Ligi Mistrzów
Przypomnijmy, że w środę na łamach portalu "Interia Sport" Zbigniew Boniek przekazał, że Lewandowski będzie mógł wyjść na murawę już w najbliższy weekend na mecz z Wolfsburgiem.
- To jest lekki uraz. Robert będzie mógł pewnie zagrać już w najbliższym ligowym spotkaniu - powiedział prezes PZPN.
Innego zdania jest wspomniany "Kicker", którego dziennikarze przewidują scenariusz, w którym Lewandowski opuści najbliższe spotkania z Wolfsburgiem i Bayerem Leverkusen. Ewentualny powrót Polaka do składu przypadłby dopiero na starcie z Mainz zaplanowane na 24 kwietnia. Powodem takiej decyzji jest pewność co do stanu zdrowia piłkarza jaką chcą mieć szefowie Bayernu.
ZOBACZ TAKŻE: Rozczarowanie w Monachium, euforia w Paryżu
Lewandowski doznał pechowej kontuzji w marcowym meczu reprezentacji Polski z Andorą. Uraz Polaka wykluczył go m.in. z dwóch spotkań ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów, w którym Paris Saint-Germain wyeliminowało obrońcę tytułu - Bayern Monachium.