Earvin N’Gapeth: Ostatni sezon w Zenicie Kazań zmienił we mnie jedną rzecz...
Earvin N'Gapeth spędził w Zenicie Kazań trzy lata. - Ostatni sezon był dla mnie trudny nie tylko z powodu koronawirusa, podczas którego byłem w Rosji sam przez siedem miesięcy. Ze sportowego punktu widzenia również nie był on udany. Pojechałem do Kazania głównie po to, by wygrać Ligę Mistrzów. Nie poszło tak, jak się spodziewałem, ale dzięki temu jedna rzecz się we mnie zmieniła - moje pragnienie do wygrywania stało się jeszcze silniejsze - stwierdził francuski przyjmujący.
W 2018 roku N’Gapeth przeniósł się z Modeny do Kazania. W ciągu trzech lat w barwach klubu ze stolicy Tatarstanu zdobył m.in. dwa Puchary Rosji (2018, 2019) i srebrny medal Ligi Mistrzów (2019). W ostatnim sezonie drużyna prowadzona przez Władimira Alekno przegrała w półfinale elitarnych rozgrywek z ZAKSĄ i po raz pierwszy od 15 lat została w mistrzostwach Rosji bez medalu. - Ten sezon był dla mnie trudny nie tylko z powodu koronawirusa, podczas którego byłem w Rosji sam przez siedem miesięcy. Ze sportowego punktu widzenia również nie był on udany. Pojechałem do Kazania głównie po to, by wygrać Ligę Mistrzów. Nie poszło tak, jak się spodziewałem, ale dzięki temu jedna rzecz się we mnie zmieniła - moje pragnienie do wygrywania stało się jeszcze silniejsze - zaznaczył przyjmujący.
ZOBACZ TAKŻE: Wielki powrót Earvina N'Ghapetha!
Reprezentant Francji po trzech latach nieobecności we Włoszech powróci do drużyny, z którą wiąże go nie tylko wiele dobrych wspomnień, ale i znakomitych wyników jak mistrzostwo, puchar czy superpuchar Włoch. - Powrót do Modeny to także powrót do domu i mojej rodziny. Zależało mi na miejscu, gdzie dobrze się czuję. Zabiorę do Italii całą swoją rodzinę. W ostatnich latach nie miałem okazji spędzać dużo czasu z najbliższymi, a bardzo mi ich brakowało. Modena to miejsce, w którym byliśmy najszczęśliwsi i jestem pewien, że to najlepszy wybór pod każdym względem - zaznaczył N'Gapeth.
Po nie do końca udanym sezonie przyjmujący ma ambitne plany na kolejny. - Myślę, że w ostatnich latach trochę straciłem fizycznie. Moim pierwszym celem tego lata jest powrót do lepszej formy z reprezentacją Francji i przyjazd do Modeny po igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach Europy, gotowy na wspaniały sezon - powiedział N'Gapeth w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
Z zespołem Leo Shoes wiązani są także Joandry Leal czy Bruno Rezende. Ponadto reprezentacyjny kolega Jenia Grebennikov ma ważny kontrakt z Modeną. A głównym trenerem włoskiego klubu jest Andrea Giani. - Rodzina Rezende zawsze była w moim sercu i życiu z wielu powodów. Wydaje się, że w ciągu najbliższych kilku lat będą jeszcze bardziej! Jeśli chodzi o Gianiego, od lat podziwiałem go i jego pracę w klubach i drużynach narodowych. Ze Słowenią i Niemcami odniósł niesamowity sukces na arenie europejskiej. Nie mogę się doczekać współpracy z nim, aby ponownie uczynić Modenę wspaniałą - zakończył N'Gapeth.
Przejdź na Polsatsport.pl