Brązowe medale PlusLigi zostaną wręczone w Bełchatowie!
VERVA Warszawa Orlen Paliwa - PGE Skra Bełchatów 1:3. Skrót meczu
Długa wymiana w meczu Verva – PGE Skra
Igor Grobelny: Nie mamy czasu na poprawę. W środę musimy dać z siebie wszystko
Karol Kłos: Fajnie będzie zakończyć sezon z medalem
W drugim meczu o trzecie miejsce w PlusLidze Verva Warszawa Orlen Paliwa przegrała z PGE Skrą Bełchatów 1:3. Po dominacji gospodarzy w pierwszym secie, w kolejnych inicjatywa należała do przyjezdnych. W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1–1, a decydujące starcie numer trzy zostanie rozegrane w środę 21 kwietnia w Bełchatowie.
W pierwszym secie grała właściwie tylko jedna drużyna. Siatkarze Vervy rozpoczęli rywalizację od asa serwisowego Michała Superlaka i... już nie oddała przewagi. Siatkarze ze stolicy grali skuteczniej w ataku (73% skuteczności w całym secie), popełniali mniej błędów i - przy słabszej postawie rywali - dominowali na parkiecie (11:6, 17:11). W końcówce gospodarze kontrolowali sytuację. Igor Grobelny atakiem z przechodzącej piłki wywalczył piłkę setową (24:12), a pomyłka rywali w polu zagrywki zamknęła seta (25:13).
Zobacz także: Developres pod ścianą, Chemik o krok od złota po trzecim meczu finału Tauron Ligi
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana od poprzedniej. Siatkarze Vervy popełniali więcej błędów, a bełchatowianie poprawili skuteczność w ataku, zaliczyli pierwsze punktowe bloki i lepiej prezentowali się w polu serwisowym. W końcówce PGE Skra odskoczyła na kilka oczek. Po skutecznych atakach Milada Ebadipoura i Norberta Hubera było 20:23, a dwa błędy przeciwników przyniosły gościom ostatnie punkty (21:25).
W trzeciej partii nadal oglądaliśmy wymianę ciosów. Lepiej rozpoczęła Verva (4:3), ale kilka chwil później było 4:7. Po asie serwisowym Mikołaja Sawickiego gospodarze przegrywali 11:13, a gdy później podobną sztuką popisał się Bartosz Kwolek, gospodarze prowadzili 15:14. Końcówka należała jednak do przyjezdnych. Po punktowej zagrywce Hubera odskoczyli na trzy oczka (17:20) i utrzymali przewagę. Dwa ostatnie punkty przyniosły ekipie z Bełchatowa skuteczne ataki Ebadipoura (22:25)
Bełchatowianie z impetem rozpoczęli czwartego seta – po dwóch asach Ebadipoura było 0:4. Gospodarze zerwali się do walki, ale w środkowej części bełchatowianie odbudowali przewagę (10:14). Kolejną bombę z pola serwisowego posłał Huber (11:16). Siatkarze Vervy znów zabrali się go roboty i zmniejszyli straty. W końcówce złapali punktowy kontakt (22:23), jednak atak Dusan Petkovicia dał rywalom piłkę meczową. Zdołał jeszcze odpowiedzieć Kwolek, ale ostatnie słowo w tym meczu należało do Karola Kłosa (23:25).
Najwięcej punktów: Igor Grobelny (18), Bartosz Kwolek (15), Michał Superlak (13) – Verva; Milad Ebadipour (14), Karol Kłos (13), Dusan Petković (13), Norbert Huber (12), Mikołaj Sawicki (10) – PGE Skra. MVP: Karol Kłos (12/15 = 80% skuteczności w ataku + 1 punktowy blok).
Verva Warszawa Orlen Paliwa – PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:13, 21:25, 22:25, 23:25)
Verva: Michał Superlak, Igor Grobelny, Andrzej Wrona, Angel Trinidad De Haro, Bartosz Kwolek, Piotr Nowakowski – Damian Wojtaszek (libero) oraz Jan Król, Michał Kozłowski. Trener: Andrea Anastasi.
PGE Skra: Milad Ebadipour, Mateusz Bieniek, Dusan Petković, Mikołaj Sawicki, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz – Kacper Piechocki (libero) oraz Mihajlo Mitić, Bartosz Filipiak, Robert Milczarek, Norbert Huber. Trener: Michał Mieszko Gogol.
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1—1.
PlusLiga: o 3. miejsce – terminy meczów, transmisje:
2021-04-14: PGE Skra Bełchatów – Verva Warszawa Orlen Paliwa 2:3 (25:15, 20:25, 25:11, 19:25, 19:21)
2021-04-18: Verva Warszawa Orlen Paliwa – PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:13, 21:25, 22:25, 23:25)
2021-04-21: PGE Skra Bełchatów – Verva Warszawa Orlen Paliwa (środa, godzina 17.30; transmisja – Polsat Sport).
Przejdź na Polsatsport.pl