Pep Guardiola przeciwny projektowi Superligi. "To nie jest sport!"

Piłka nożna
Pep Guardiola przeciwny projektowi Superligi. "To nie jest sport!"
Fot. PAP
- To nie jest sport, kiedy nie ma znaczenia, czy się przegra - podkreśla Pep Guardiola.

Menadżer Manchesteru City Pep Guardiola otwarcie mówi, że jest przeciwnikiem Superligi, choć jego pracodawca należy do grona 12 klubów założycielskich. - To nie jest sport, kiedy nie ma znaczenia, czy się przegra - podkreśla Katalończyk.

Do grona klubów założycielskich Superligi należy sześc klubów angielskich - Manhcester City, Manchester United, Arsenal, Chelsea, Liverpool i Totenham Hotspur, trzy hiszpańskie - FC Barcelona, Real Madryt, Atletico Madryt, a także trzy włoskie - AC Milan, Inter Mediolan i Juventus.

 

Menadżer Manchesteru City Pep Guardiola, który pracuje w klubie od 2016 roku i ma kontrakt do czerwca 2023 roku, otwarcie mówi, że projekt rozgrywek Superligi nie ma nic wspólnego ze sportem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek wiceprezydentem UEFA

 

- To nie jest sport, kiedy nie ma związku między wysiłkiem a sukcesem. To nie jest sport, kiedy nie ma znaczenia, czy się przegra. Mówiłem wielokrotnie, że (w piłce nożnej - przyp. red.) chcę najlepszej rywalizacji, jaka tylko jest możliwa. To niesprawiedliwe, kiedy drużyny walczą na szczycie tabeli ligowej, a nie mogą zakwalifikować się do takich rozgrywek - podkreślił Pep Guaridola, cytowany na Twitterze przez Fabrizio Romano, włoskiego dziennikarza, współpracującego z dziennikiem "The Guardian" oraz z telewizją Sky Sports.

 

 

- Sytuacja z Superligą musi być wyjaśniona. Tak samo jak decyzje, które zostały podjęte. Dlaczego Ajax nie bierze w tym udziału przy swoich sukcesach? Wyjaśnijcie to - dodał kataloński trener.

 

 

ZOBACZ TAKŻE: Wojna UEFA z Superligą grozi reprezentacyjnym zakazem występów dla 210 piłkarzy!

 

Patrząc na to, jak surowe sankcje dla klubów założycielskich oraz ich zawodników zapowiadają FIFA i UEFA, niektóre kluby rozważają wycofanie się z projektu. Według doniesień "The Guardian" wątpliwości mają władze Manchesteru City i Chelsea, ale i kilka innych klubów jest zaskoczonych bardzo negatywnym odbiorem projektu Superligi przez większość piłkarskiego świata.

 

Swoje stanowisko wyrazili nawet politycy m.in. premier Wielkiej Brytanii czy hiszpański rząd, co może znacznie utrudnić ewentualne rozwijanie projektu klubom z Anglii i Hiszpanii. 

MB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie