NHL: Vegas Golden Knights pewni awansu do play-off. Jako pierwsi w lidze
Hokeiści Vegas Golden Knights jako pierwsi w obecnym sezonie ligi NHL zapewnili sobie awans do fazy play-off. W środę we własnej hali pokonali San Jose Sharks 5:2. To było ich ósme z rzędu zwycięstwo w tym sezonie, drugie z rzędu nad "Rekinami". Sharks dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale "Złoci Rycerze" w końcu przejęli kontrolę nad meczem.
W trzeciej minucie dla gości trafił Szwajcar Timo Meier, a w siódmej wyrównał Jonathan Marchessault. W drugiej tercji natomiast bramkę dla "Rekinów" zdobył Czech Tomas Hertl, ale cztery kolejne gole były dziełem gospodarzy. Szybko wyrównał Mark Stone, a Alex Tuch wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, którego już nie oddała.
That is just lovely puck work from the Vegas Golden Knights. #WNH
— NHL (@NHL) April 22, 2021
🇺🇸: https://t.co/R3omrx5OrH @NHLonNBCSports pic.twitter.com/zTjPzl2pzA
Później swojego drugiego gola strzelił Marchessault, wynik ustalił Szwed Mattias Janmark.
Golden Knights prowadzą w tabeli West Division. O cztery punkty wyprzedzają Colorado Avalanche, ale rozegrali o trzy mecze więcej.
- Awans do play-off w tej lidze jest osiągnięciem. To czego dokonał już ten klub, jest naprawdę niesłychane. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś zobaczymy zespół, który wkroczy do ligi z takim impetem - powiedział trener zwycięzców Peter DeBoer.
Golden Knights to najmłodszy zespół w NHL. Rywalizuje w niej dopiero od sezonu 2017/18, od razu dotarł wtedy do finału, w którym uległ Washington Capitals. W kolejnych rozgrywkach odpadł w pierwszej rundzie play-off, a w poprzednim sezonie w finale Konferencji Zachodniej.
ZOBACZ TAKŻE: Bramka-kuriozum w gradzie goli w Pittsburghu
W środę znów dużo mówiło się o napastniku Sharks Patricku Marleau. Kanadyjczyk, który zaliczył asystę, rozegrał 900. z rzędu mecz w lidze NHL. Ani jednego spotkania "Rekinów" nie opuścił od 9 kwietnia 2009 roku! Jest drugim wciąż aktywnym graczem, który osiągnął tę granicę, 913 występów z rzędu ma na koncie obrońca Florida Panthers Keith Yandle. W całej historii ligi rekord należy do Douga Jarvisa. Reprezentant Kanady w latach 1975-1987 rozegrał 964 kolejne mecze. Drugi w tej klasyfikacji jest jego rodak Garry Unger - 914 spotkań w latach 1967 - 1983.
Marleau śrubuje jeszcze inne osiągnięcie. W poniedziałek rozegrał 1768. mecz w sezonie zasadniczym NHL i pobił rekord liczby występów legendarnego Gordie'ego Howe'a . W środę 41-letni hokeista San Jose Sharks zaliczył występ numer 1769. W obu spotkaniach rywalem była ekipa z Las Vegas.
Patrick Marleau, take a bow. 🦈@PPG Colorful Moments ⬇️ pic.twitter.com/51J4MGGLwC
— NHL (@NHL) April 21, 2021
Z powodu pandemii rywalizacja w NHL toczy się tym razem inaczej niż dotychczas. Kluby zostały podzielone geograficznie na cztery dywizje: Północną, Centralną, Wschodnią i Zachodnią. Ze względu na ograniczenia w podróżowaniu w Północnej znalazło się jedynie siedem kanadyjskich ekip, a w pozostałych po osiem amerykańskich.
W sezonie zasadniczym każda drużyna rozegra 56 meczów, zamiast 82. Dużej zmianie uległa faza play off. Wystąpią w niej po cztery najlepsze drużyny z każdej dywizji. W dwóch pierwszych rundach play off walka będzie się toczyła wewnątrz dywizji. Gdy na placu boju pozostaną już tylko cztery zespoły, po jednym z każdej dywizji, wtedy zostaną utworzone pary półfinałowe rywalizacji o Puchar Stanleya. O rozstawieniu decydować będzie dorobek z sezonu zasadniczego; pierwsza zagra z czwartą, a druga z trzecią. Na każdym etapie drużyny będą grały do czterech wygranych spotkań.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELA LIGI NHL
Przejdź na Polsatsport.pl