Fortuna 1 Liga: ŁKS wciąż w grze o Ekstraklasę. Ambitna Korona nie dały rady
Fortuna 1 Liga: Korona Kielce - ŁKS Łódź. Bramka Tomasza Nawotki
Fortuna 1 Liga: Korona Kielce - ŁKS Łódź. Gol Antonio Domingueza z rzutu karnego
Fortuna 1 Liga: Korona Kielce - ŁKS Łódź. Gol Jakuba Łukowskiego
Tomasz Nowotka: Najważniejsze, żeby drużyna złapała pewność siebie
Emile Thiakane: Musimy lepiej reagować po straconych golach
Korona Kielce - ŁKS Łódź 1:2. Skrót meczu
ŁKS Łódź wygrał 2:1 (0:0) z Koroną Kielce w wyjazdowym meczu 26. kolejce Fortuna 1 Ligi. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania. Dzięki zwycięstwu podopieczni Ireneusza Mamrota awansowali na trzecią lokatę. Korona plasuje się na dwunastej pozycji.
Od początku inicjatywę przejęli piłkarze Korony. Już w trzeciej minucie mogli wyjść na prowadzenie, po tym jak pod własnym polem karnym stratę zaliczył Rafał Kobryn. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości wyszedł Emile Thiakane. Senegalczyk zmarnował jednak wyśmienitą okazję.
Przewaga gospodarzy rosła z minuty na minutę. Tworzyli dogodne sytuacje, ale nie potrafili tego udokumentować bramką. W dużej mierze to zasługa Arkadiusza Malarza, który w pierwszych 45 minutach bronił jak natchniony.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Podbeskidzie wygrało z Lechem
Kibice przed odbiornikami dopiero w drugiej połowie doczekali się bramek. Gdy wydawało się, że te padną dla gospodarzy - niespodziewanie prowadzenie w meczu objął ŁKS. Znakomitym zagraniem w "szesnastce" Korony popisał się Ruis Lopez Pirulo. Hiszpan dojrzał niepilnowanego Tomasza Nawotkę, a ten z zimną krwią posłał futbolówkę do siatki.
Chwilę później na tablicy świetlnej widniał wynik 2:0 dla gości. Przewinienia w polu karnym dopuścił się Dawid Lisowski i sędzia Jacek Małyszek wskazał na "wapno". Do "jedenastki" poszedł Hiszpan Antonio Dominguez i pewnym strzałem podwyższył wynik spotkania.
Dwie minuty przed regulaminowym końcem gospodarze uwierzyli, że mogą jeszcze nie przegrać tego spotkania. Po strzale Jacka Podgórskiego piłka uderzyła w słupek i trafiła wprost pod nogi Jakuba Łukowskiego, który pokonał Malarza. Więcej bramek w tym meczu nie padło i to goście wracają do Łodzi z kompletem punktów.
Korona Kielce - ŁKS Łódź 1:2 (0:0)
Bramki: Jakub Łukowski 88- Tomasz Nawotka 51, Antonio Dominguez 57
Przejdź na Polsatsport.pl