UFC 261: Rose Namajunas mistrzynią UFC! Weili Zhang znokautowana efektownym high kickiem
Gala UFC 261 przeszła do historii., a jej wszystkie trzy pojedynki mistrzowskie zakończyły się przed czasem. Walka pomiędzy Rose Namajunas (10-4, 2 KO, 5 Sub) a Weili Zhang (21-1, 10 KO, 7 Sub) trwała zaledwie 78 sekund. "Thug” odzyskała mistrzowski pas kategorii słomkowej UFC. Zwycięstwo zagwarantowała sobie wysokim kopnięciem.
Weili Zhang rozpoczęła walkę od kilku niskich kopnięć. Obie zawodniczki aktywnie pracowały na nogach i starały się wyczuć dystans. Chinka cały czas regularnie atakowała wykroczną nogę pretendentki. W końcu Namajunas trafiła idealnie wymierzonym wysokim kopnięciem z lewej nogi. Zhang upadła na matę i po kolejnych ciosach ze strony „Thug” sędzia ringowy przerwał pojedynek. Pas mistrzowski UFC w wadze słomkowej zmienił właścicielkę!
Pierwsze akcje podczas walki wykonała Zhang, która wyprowadziła kilka niskich kopnięć. Zawodniczki starały się złapać dystans, jednak Chinka regularnie wykonywała low kicki na wykroczną nogę swojej przeciwniczki. Po 78 sekundach walki Namajunas lewą nogą perfekcyjnie trafiła Zhang wysokim kopnięciem. Zhang padła na matę i zebrała jeszcze kilka ciosów od "Thug". Sędzia ringowy był zmuszony przerwać pojedynek. Tytuł mistrzyni UFC w wadze słomkowej trafił do Namajunas.
ZOBACZ TAKŻE: Marian Ziółkowski obronił mistrzowski pas (WIDEO)
Pas wrócił do Namajunas. "Thug" po raz pierwszy została mistrzynią w 2017 roku podczas gali UFC 217, gdzie znokautowała Joannę Jędrzejczyk. W pierwszej obronie mistrzowskiego pasa w oktagonie UFC ponownie mierzyła się z Polką i kolejny raz walka poszła po jej myśli. Tytuł straciła w następnym pojedynku, czyli w walce z Jessiką Andrade.
Z kolei Zhang pas wywalczyła podczas walki z Andrade w 2019 roku. Podczas sobotniej gali Chinka straciła mistrzowski tytuł i na swoje konto dopisała pierwszą porażkę w jednej z największych światowych organizacji. "Thug" walką na UFC 261 zakończyła serię 20 wygranych z rzędu Zhang.
Przejdź na Polsatsport.pl
