EBL: Enea Zastal BC Zielona Góra - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Transmisja TV i stream online.
Rozpoczyna się decydująca walka o złoty medal Energa Basket Ligi. Na placu boju pozostały już tylko dwie drużyny, obrońca tytułu Enea Zastal BC Zielona Góra i Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Po sezonie zasadniczym to te dwie drużyny uznawane były za głównych faworytów do wygranej, co oznacza, że czekać nas może najlepszy finał od lat.
Finał tak jak serie półfinałowe rozegrany zostanie w bańce w Ostrowie Wielkopolskim. Podczas spotkań na trybunach zabraknie publiczności. Rywalizacja toczyć się będzie do czterech wygranych. Teoretycznie miejsce rozgrywania finału, faworyzować drużynę Stali, ale wydaje się, że na tym poziomie nie ma już to takiego znaczenia.
W sezonie zasadniczym w pojedynkach miedzy sobą oba zespoły wygrały po razie. Jednak ciężko na podstawie tych wyników coś przewidywać. W pierwszym meczu w listopadzie w Zielonej Górze, Zastal wygrał 20 punktami. Jednak w ówczesnej Stalówce było tylko pięciu zawodników którzy grają w obecnym składzie, a trener Igor Milicic dopiero szykował się do przejęcia zespołu. Z kolei w drugim meczu rozgrywanym już w marcu 10 punktami wygrała u siebie Stal, jednak Zastal dzień wcześniej grał pojedynek w lidze VTB, a na domiar złego w składzie gości zabrakło kontuzjowanego Geofreya Groselle’a. Było jeszcze spotkanie w półfinale Pucharu Polski, ale wtedy Zastal do wygranej poprowadził Iffe Lundberg, którego już w Zielonej Górze nie ma.
Zobacz także: EBL: Brązowy medal dla WKS Śląska Wrocław! Elijah Stewart bohaterem
Co zatem będzie decydujące w finałowej rywalizacji? Jest kilka aspektów które warto wziąć pod uwagę. Pierwszym z nich są pojedynki na kilku kluczowych pozycjach. Na pewno wszyscy zastawiają się jak Stal będzie chciała zatrzymać Geofreya Groselle’a. Czy będzie podwajanie, czy może zostawią Amerykanina do gry jeden na jednego. Jak Kris Richard, jeden z najlepszych obrońców w naszej lidze będzie radził sobie z liderem Ostrowian Treyem Kellem? Kto będzie odpowiedzialny za znakomicie ostatnio grającego Rolandsa Freimanisa? Jak swoje przewagi w ataku będzie się starał wykorzystać Chris Smith? Te pojedynki to na pewno jeden z ważniejszych aspektów. Zupełnie inną rzeczą jest to jak w trakcie tej serii będą reagować trenerzy po kolejnych spotkaniach i co będą w stanie zmienić w ustawieniu drużyny aby ta lepiej odpowiadała na grę rywala. Szczególnie, że czasu na te zmiany nie będzie dużo, a to już chyba trzeci aspekt czyli napięty terminarz finałów. Jeśli doszło by do 7 meczowej serii trwała by ona 10 dni co oznacza tylko trzy dni wolnego w trakcie finałów. Jeszcze innym aspektem tej rywalizacji będzie obrona strefowa Igora Milicicia o której wszyscy mówią, że może przechylić szalę na stronę pretendenta. Choć nie chce się wierzyć, że trener Tabak już dawno nie opracował systemu który ma tę strefę rozbić. Pytań jest wiele a odpowiedzi będziemy poznawać przy okazji kolejnych spotkań.
Trudno jest wskazać faworyta tej rywalizacji. Myślę, że szanse są wyrównane i przed pierwszym spotkaniem można je ocenić 50 na 50. Zadecydują oczywiście detale, forma dnia i to jak oba zespoły będą w stanie zaadaptować się do taktyki rywala. Kluczowe może być to kto lepiej fizycznie wytrzyma te rywalizacje, ale oto na pewno już trenerzy zespołów zadbali. Kibice zacierają więc ręce i mimo że pewnie każdy gdzieś ma sympatie po którejś ze stron to każdy chciałby doczekać do rozstrzygającego siódmego meczu.
Pierwszy pojedynek finałowej serii już dziś o godz. 20:30. Początek przedmeczowego studia w Polsacie Sport a także na IplaTV o godz. 20:00.
Terminarz finałów Energa Basket Ligi
1. mecz - środa 28.04, godz. 20:00 Polsat Sport
2. mecz - czwartek 29.04, godz. 20:00 Polsat Sport Extra
3. mecz - sobota 1.05, godz. 19:00 Polsat Sport Extra
4. mecz - poniedziałek 3.05, godz. 19:00 Polsat Sport
Ew. 5. mecz - wtorek 4.05, godz. 19:00 Polsat Sport
Ew. 6. mecz - czwartek 6.05, godz. 19:00 Polsat Sport
Ew. 7. mecz - piątek 7.05, godz. 19:00 Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl