Liga Mistrzów: Pechowa porażka PSG. Manchester City coraz bliżej finału
PSG - Manchester City 1:2. Skrót meczu
PSG - Manchester City 1:0. Gol Marquinhosa
PSG - Manchester City 1:1. Gol Kevina De Bruyne
PSG - Manchester City 1:2. Gol Riyada Mahreza
PSG - Manchester City 1:2. Czerwona kartka Idrissy Gueye
Kevin De Bruyne: Wiedziałem, że w pewnych momentach będziemy musieli cierpieć
Mitchel Bakker: Nie wszystko jest stracone
Pep Guardiola: Jestem zadowolony z gry, ale ten wynik niczego nam jeszcze nie daje
W środowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów na stadionie Parc des Princes w Paryżu drużyna PSG przegrała z Manchesterem City 1:2. Do przerwy gospodarze mieli sporą przewagę, ale w drugiej połowie angielski zespół w szczęśliwych okolicznościach zdobył dwie bramki i odniósł niezwykle cenne zwycięstwo wyjazdowe.
Początek spotkania przebiegał w dość spokojnym tempie. Było tak aż do 12 minuty, gdy piłkarze PSG przeprowadzili bardzo szybką i groźną akcję w polu karnym Manchesteru City. Neymar wymienił dwa podania z Marco Verrattim, po czym oddał bardzo mocny strzał z kilkunastu metrów. Z trudem na rzut rożny sparował go Ederson. Niesamowita była łatwość, z jaką między zupełnie bezradnymi obrońcami "Obywateli" piłkę podawali do siebie Neymar i Verratti.
Piłkarze PSG znacznie przyspieszyli, konstruując kolejne akcje ofensywne. Już chwilę później, w 15. minucie, objęli prowadzenie. Angel di Maria dośrodkował z rzutu rożnego, a Marquinhos wykazał się nie lada refleksem, wyprzedzając wszystkich obrońców Manchesteru City, doskakując do piłki i oddając skuteczny strzał głową. Nie popisał się w tej sytuacji m.in. portugalski obrońca Ruben Dias.
ZOBACZ TAKŻE: Czego zabrakło Chelsea, by pokonać Real Madryt?
W 29. minucie mogło być 2:0! Leandro Paredes doszedł do idealnej wrzutki w polu karnym, ale jego strzał okazał się minimalnie niecelny. Kilka minut później zrobiło się gorąco pod bramką PSG. Philip Foden przyjął piłkę po złym wybiciu Keylora Navasa, zagrał do Mahreza, ale jego uderzenie został wybite tuż sprzed bramki PSG.
W 41. minucie Neymar w widowiskowy sposób upadł w polu bramkowym "Obywateli", ale sędzia uznał, że Brazylijczyk był czysto powstrzymywany przez obrońców gości.
Chwilę później Bernardo Silva wykorzystał błąd defensywy PSG i podał do zupełnie niepilnowanego Phila Fodena, który oddał mocny strzał. Skutecznie zdołał obronić go Keylor Navas. To była druga okazja piłkarzy City do zdobycia gola, która dawała im nadzieję, że będą jeszcze w stanie zagrozić bramce PSG.
W 56. minucie groźną akcję przeprowadził Kylian Mbappe, który kilkoma zwodami poradził sobie z przeciwnikami Manchesteru United i wbił piłkę w pole karne Manchesteru City. Bliski dojścia do futbolówki był Marco Verratti, ale ostatecznie na rzut rożny wybił ją Dias.
Cztery minuty później goście odpowiedzieli akcją, po której niezwykle efektywny strzał nożycami oddał Kevin de Bruyne. Piłka przeszła tuż obok spojenia słupka z poprzeczką bramki PSG.
ZOBACZ TAKŻE: Realne marzenia Chelsea o awansie! Bramkowy remis w Madrycie
Piłkarze Manchesteru City nie dawali za wygraną. W 63. minucie Kyle Walker dynamicznie wpadł w pole karne PSG i dośrodkował, ale piłkę na rzut rożny wybił Marquinhos. Zaledwie minutę później "Obywatele" doprowadzili do wyrównania. Bramka padła zupełnie przypadkowo. Kevin de Bruyne zagrywał piłkę w pole karne, żaden z zawodników nie doszedł do piłki, a ta... wpadła do bramki tuż obok słupka.
Błąd popełnił w tej sytuacji źle Keylor Navas, który ewidentnie źle wyliczył jej lot. Tym, że piłka wpadła do bramki zaskoczony był chyba nawet sam De Bruyne, który wyraźnie próbował dośrodkowywać.
W 71. minucie goście sprawili wielką sensację i objęli prowadzenie. Sędzia podyktował rzut wolny dla Manchesteru City. Wszystkim wydawało się, że strzelać będzie Kevin de Bruyne, a tymczasem strzał oddal Mahrez. Choć przymierzył w mur, ustawiony przez piłkarzy PSG, to piłka w wyjątkowo fartowny sposób przeszła między dwoma zawodnikami - Paredesem a Kimpembe.
PSG, które w pierwszej połowie miało dużą przewagę, znalazło się w sporych tarapatach. Gospodarze zrobili się bardzo sfrustrowani przebiegiem meczu. Ich gra robiła się coraz bardziej agresywna. W 76. minucie Idrissa Gueye brutalnie zaatakował korkami nogi Ilkaya Gundogana, za co został ukarany czerwoną kartką. Paryżanie kończyli mecz w dziesiątkę, co stanowiło dodatkową szansę dla Manchesteru City.
Paris Saint-Germain - Manchester City 1:2 (1:0)
Bramki: Marquinhos 15 - De Bruyne 64, Mahrez 71
Paris Saint-Germain: Keylor Navas - Alessandro Florenzi, Marquinhos, Presnel Kimpembe, Mitchel Bakker - Idrissa Gueye, Leandro Paredes (83. Ander Herrera) - Angel Di Maria (80. Danilo), Marco Verratti, Neymar - Kylian Mbappe
Manchester City: Ederson - Kyle Walker, John Stones, Ruben Dias, Joao Cancelo (61. Ołeksandr Zinczenko) - Ilkay Gundogan, Rodri, Kevin De Bruyne - Riyad Mahrez, Bernardo Silva, Phil Foden
Żółte kartki: Paredes, Neymar - Cancelo, De Bruyne
Czerwona kartka: Gueye (77, za faul)
PSG - Manchester City 1:2. Skrót meczu
Przejdź na Polsatsport.pl