Sebastian Świderski przed finałem LM: Do Werony pojechał optymalny skład

Siatkówka
Sebastian Świderski przed finałem LM: Do Werony pojechał optymalny skład
fot. Twitter ZAKSA
W sobotę siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegrają w Weronie finałowe spotkanie Ligi Mistrzów

W sobotę siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegrają w Weronie finałowe spotkanie Ligi Mistrzów. Rywalem będzie Itas Trentino. - Czujemy sportową złość po przegraniu finału mistrzostw Polski - powiedział prezes kędzierzyńskiego klubu Sebastian Świderski. - Potem trzeba było zawodników "zresetować", doprowadzić do odpowiedniego podejścia mentalnego do rywalizacji. Do Włoch pojechał optymalny skład, 15 siatkarzy - dodał.

Jak poinformował, dzięki pomocy jednego ze sponsorów nie było większych kłopotów ze zorganizowaniem transportu. Pierwszym etapem czwartkowej podróży był stosunkowo krótki przejazd autorem do Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice, a następnie czarterowy przelot do Włoch.

 

ZOBACZ TAKŻE: Łykamy to, jedziemy dalej! Wyjątkowe stroje ZAKSY na finał Ligi Mistrzów (WIDEO)

 

- Jedziemy z nadzieją na zwycięstwo. Czujemy sportową złość po przegranym finale mistrzostw Polski. Zawodnicy wiedzą doskonale, że przed nimi życiowa szansa, aby zapisać się nie tylko w historii naszego miasta czy Polski, ale też światowej siatkówki jako zwycięzcy Ligi Mistrzów - powiedział Świderski.

 

 

W międzynarodowych rozgrywkach zespół z Kędzierzyna-Koźla gra jako Grupa Azoty, bez skrótu ZAKSA. Wynika to z przepisów CEV dotyczącego ilości znaków w nazwie drużyny.

 

Zespół w finale play-off PlusLigi przegrał 0-2 z Jastrzębskim Węglem i musiał zadowolić się wicemistrzostwem. Drugie ze wspomnianych starć odbyło się 18 kwietnia.

 

- Potem trzeba było zawodników "zresetować", doprowadzić do odpowiedniego podejścia mentalnego do rywalizacji. Wiadomo, że po sezonie w Polsce, takiej dominacji, sukcesach w Lidze Mistrzów, to zakończony takim wynikiem finał play-off oznacza przegrany sezon. Jednak siatkarze z perspektywy czasu powinni zrozumieć, że żadna polska drużyna nie była w jednym sezonie w czterech finałach, z czego z dwóch już wyszliśmy zwycięsko - uważa prezes klubu z Kędzierzyn-Koźla.

 

Jak przypomniał ekipa z woj. opolskiego zdobyła Superpuchar mistrzów Polski, Puchar Polski, srebrny medal mistrzostw Polski i nadal stoi przed szansą wygrania Ligi Mistrzów.

 

Dodał, że czas między zakończeniem finału play-off a wyprawą do Włoch trzeba było też poświęcić na odpoczynek zawodników i powrót do normalnych treningów.

 

Świderski poinformował, że na mecz pojechał optymalny skład, 15 siatkarzy.

 

Finałowe spotkanie Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle – Itas Trentino rozpocznie się w Weronie w sobotę o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport.

NP, PAP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie