Michał Cieślak: Zamierzam wyboksować rywala po swojemu
- W tej walce będzie ważny ten luz, żeby nie nastawiać się na jeden cios. Będę chciał tak boksować - wyboksować go po swojemu. Jak się nadarzy okazja, to zakończyć walkę - powiedział Michał Cieślak, który 14 maja zawalczy na gali Polsat Boxing Night z Jurijm Kaszinskim, a w miniony czwartek był gościem programu Koloseum.
Artur Łukaszewski: Warunki fizyczne macie podobne, jeśli chodzi o wzrost. Mam jednak wrażenie, że jesteś silniejszy.
Michał Cieślak: Może tak być. W tej walce będzie ważny ten luz, żeby nie nastawiać się na jeden cios. Będę chciał tak boksować - wyboksować go po swojemu. Jak się nadarzy okazja, to zakończyć walkę.
Justyna Kostyra: Byłam na twoim sparingu i rozmawiałam z Arturem Szpilką, który upatruje twojego zwycięstwa także w tym, że Kaszinski w walce zostawia nogi.
Coś w tym jest. Mamy opracowany jakiś plan na tę walkę i nie chcemy zdradzać szczegółów. Wszystko wyjdzie w walce, można wiele mówić, ale wszystko rozstrzygnie się 14 maja.
Zobacz także: Andrzej Kostyra o walce Michał Cieślak - Jurij Kaszinski: Tam będą leciały wióry!
Justyna Kostyra: Myślisz, że może to mieć znaczenie, że Kaszinski będzie walczył poza swoim krajem? Ty nie masz dobrych wspomnień z DR Konga.
Myślę, że akurat w tym przypadku nie będzie to miało żadnego znaczenia - na tym poziomie i z takim rywalem. W Kongo była zupełnie inna sytuacja oraz inni kibice. Również klimat był odmienny.
Artur Łukaszewski: Kaszinski dużo o tobie wie. Zauważył, że możesz zmieniać pozycję z lewej na prawą. Obserwuje cię. Ty widziałeś jego pojedynki?
Ja mało oglądam pojedynków swoich przeciwników. Zostawiam to swojemu trenerowi i będziemy nad tym pracować
Justyna Kostyra: To opowiedz coś o swoich przygotowaniach. Na co uważać?
Na co uważać i nad czym pracować - to wszystko opracowujemy sobie z trenerem. Przeprowadzamy różne akcje - czy to na tarczy, czy na sparingach. Staramy sobie to powtarzać i cały czas do przodu.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl