Diego Maradona mógł nadal żyć? Lekarze przygotowali wstrząsający raport
Czy śmierci Diego Maradony można było uniknąć? Wiele wskazuje na to, że tak. Argentyńscy lekarze przedstawili prokuraturze szokujący raport, z którego wynika, że doszło do ogromnych uchybień, mogących doprowadzić do zgonu legendy futbolu.
Przygotowany przez biegłych raport mógł zszokować fanów futbolu. Jak donosi portal cbssports.com i agencja Associeted Press, dopuszczono się dużych błędów, które mogły zdecydować ostatecznie o śmierci Maradony. Według protokołu "zostały zignorowane oznaki zagrożenia życia pacjenta".
Zdaniem lekarzy sądowych - mistrz świata z 1986 roku został pozostawiony bez odpowiedniej opieki medycznej.
- Gdyby otrzymał odpowiednią hospitalizację, Maradona nadal by żył - napisano.
ZOBACZ TAKŻE: Prawnik Diego Maradony oskarża jego córki. "Okradły go i porzuciły"
Raport jest już w rękach prokuratury, która wszczęła śledztwo przeciwko siedmiu osobom zajmującym się legendą SSC Napoli. Najwięcej uchybień zarzuca się jego osobistemu doktorowi Leopoldowi Luque'owi. Prawnik lekarza natomiast stwierdził, że protokół jest tendencyjny i mija się z prawdą.
25 listopada ubiegłego roku Argentyńczyk zmarł nagle na atak serca w wieku 60 lat. Jego śmierć była wielkim szokiem, wszak kilka tygodni wcześniej były selekcjoner "Albicelestes" przeszedł udaną operację usunięcia krwiaka z mózgu i wydawało się, że wraca do zdrowia.