PlusLiga: Dusan Petkovic odchodzi z PGE Skry Bełchatów (WIDEO)

Siatkówka
PlusLiga: Dusan Petkovic odchodzi z PGE Skry Bełchatów (WIDEO)
fot. Materiały prasowe
Dusan Petkovic odchodzi z PGE Skry Bełchatów po dwóch sezonach

Dusan Petkovic odchodzi z PGE Skry Bełchatów, w której spędził dwa ostatnie sezony. Atakujący jest drugim Serbem żegnającym się z tym klubem, w kolejnych rozgrywkach nie będzie tam także Milana Katica. O rozstaniu z przyjmującym, który dla PGE Skry grał cztery sezony, poinformowano w poniedziałek.

Petkovic dołączył do PGE Skry po znakomitym sezonie we włoskiej Serie A, której był najlepiej punktującym zawodnikiem. Nic więc dziwnego, że włodarze bełchatowskiego klubu zwrócili na niego uwagę.

 

ZOBACZ TAKŻE: Reprezentantka Polski odchodzi z Grupy Azoty Chemika Police

 

W pierwszym sezonie serbski atakujący dobrze uzupełniał się z Mariuszem Wlazłym i spełnił oczekiwania zarządu klubu, dlatego przedłużono z nim umowę. W kolejnym dzielił swoją pozycję z Bartoszem Filipiakiem, a w końcówce sezonu ponownie pokazał, że jest klasowym atakującym. Mimo dobrej postawy pożegna się z klubem.

 


- Moją ambicją po przyjściu do PGE Skry z Włoch, oczywiście było mistrzostwo Polski. Dałem swoje sto procent dla drużyny, by to osiągnąć, ale niestety czasami to nie wystarczy. PGE Skra ma wspaniałych fanów i chciałbym im powiedzieć, żeby zawsze byli z klubem, także w tych słabszych momentach. Dziękuję za dobre chwile, bo takie spędziłem w Bełchatowie - mówi Petkovic.

 

 

Serb podkreślił właśnie fakt, że nie udało mu się osiągnąć wymarzonego celu podczas gry w Bełchatowie. 

 

- Mieliśmy dobrą ekipę, zarówno podczas mojego pierwszego, jak i drugiego sezonu w Bełchatowie. Mam odczucie, że mogliśmy osiągnąć coś więcej. Od wielu lat śledzę poczynania PGE Skry i wiem, że cele i ambicje zawsze sięgają mistrzostwa. Myślę, że przez te dwa lata mieliśmy drużyny na mistrzostwo Polski, ale niestety czegoś zabrakło...

 

Zabrakło czegoś i kogoś. Dokładnie mówiąc wspomnianych już wcześniej kibiców, którzy są dodatkową siłą PGE Skry.

 

- Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie sytuacja z koronawirusem się uspokoi i będziecie mogli śledzić mecze w hali. Jestem pewny, że przy wsparciu kibiców zagralibyśmy dużo lepiej - dodał atakujący.

 

Zapytany o plany na przyszłość nie był zbyt wylewny.

 

- Na razie planuję... wypić kawę, zjeść lunch… (śmiech). A tak poważnie, to na razie nie wiem, co się wydarzy. Teraz chcę być z rodziną, żeby złapać nową energię. Potem zobaczymy - stwierdził.

 

ZOBACZ TAKŻE: Były siatkarz VERVY wzmocni włoski klub

 

Nadszedł czas rozstania, choć w Bełchatowie wszyscy są zadowoleni z tego, co PGE Skrze dał Petkovic. 


- Mimo, że Dusan długo wchodził w miniony sezon i sam nie był zadowolony ze swojej dyspozycji, bo to zawodnik bardzo ambitny, w drugiej jego części i w play-offach pokazał, jakim jest wartościowym graczem. Przy kontuzji Bartosza Filipiaka wziął odpowiedzialność i ciężar gry w ataku na siebie i z tego się wywiązał. Bardzo dziękuję mu za dwa lata spędzone w PGE Skrze Bełchatów - mówi prezes klubu Konrad Piechocki.

Informacja prasowa, WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie