Ewa Piątkowska przed Polsat Boxing Night: Mam w swojej karierze dwa cele
Ewa Piątkowska była jednym z gości kolejnego wydania magazynu sportów walki "Koloseum". Była mistrzyni świata w boksie wystąpi na najbliższej gali Polsat Boxing Night 14 maja.
Justyna Kostyra: Wpisując cię w wyszukiwarce internetowej, można znaleźć wiele informacji na twój temat - reprezentantka Polski w rugby, była mistrzyni świata w boksie z chęcią na MMA oraz do tego praca na lotnisku. Jeszcze tam pracujesz?
Ewa Piątkowska: Nie, już nie. To jest taka branża, którą bardzo lubię i tęsknię. Cały czas jak przejeżdżam koło lotniska, to wspominam nią z rozrzewnieniem. Praca jest tam ciężka, ale jest w niej coś romantycznego.
Justyna Kostyra: To przypomnij czym się tam zajmowałaś?
Koordynacją lotów. Praca ciężka i odpowiedzialna, ale lotniska mają w sobie coś magicznego, dlatego dobrze się tam czułam,
Łukasz Jurkowski: Twoja rywalka jest 13 centymetrów niższa. To będzie miało znaczenie?
Zobacz także: Kara śmierci dla Feliksa Verdejo? "Lepiej, by na 100 lat trafił do więzienia"
Teoretycznie to moja przewaga, jeżeli będą ją trzymała na dystans. W półdystansie ciężko walczy się z tak niskimi przeciwniczkami, bo łatwiej im pracować krótszymi rękami. Ale faktycznie, to ja powinnam wykorzystać przewagę wzrostu i narzucić swój styl walki, czyli walkę na dystans.
Justyna Kostyra: Jesteś bardzo doświadczoną zawodniczką. Powiedz jaki masz jeszcze cel w boksie? To jedno marzenie już spełniłaś i chyba dążysz do tego samego?
To największe marzenie spełniłam. Najbardziej zależy mi na regularności startów. To jest absolutne najważniejsze, bo miałam pas, ale nie broniłam go regularnie i to nie wyglądało tak, jakbym chciała. Wolałabym nie mieć pasa, ale zaliczać starty co kilka miesięcy. Trzeba powiedzieć, że kobiecy boks rozwija się na świecie bardzo dobrze - zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Ostatnio dostałam ciekawą propozycję walki o mistrzostwo świata, ale nie w mojej kategorii wagowej, więc nie mogłam jej przyjąć. Mam nadzieję, że takie propozycje pojawią się w mojej wadze. Regularność to podstawa.