Finał EBL: Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Zastal BC Zielona Góra. Relacja i wynik na żywo z szóstego meczu
Czas na szósty mecz finału Energa Basket Ligi pomiędzy koszykarzami z Ostrowa Wielkopolskiego oraz Zielonej Góry. Przed dwoma dniami Enea Zastal BC przedłużył nadzieje na mistrzostwo Polski, ale cały czas przegrywa w serii do czterech zwycięstw 2-3. Relacja i wynik na żywo z meczu Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Zastal BC Zielona Góra od 19:30 w Polsacie Sport.
Finałowa rywalizacja w Energa Basket Lidze rozgrywana jest w Ostrowie Wielkopolskim. Najpierw poznaliśmy brązowych medalistów mistrzostw Polski, którymi zostali koszykarze Śląska Wrocława. Bez medalu pozostała jedna z rewelacji tego sezonu - Legia Warszawa.
Na koniec pozostała już tylko walka o złoto, do której stanęli najlepsi w rundzie zasadniczej zawodnicy Enei Zastal BC Zielona Góra, a także gospodarze "bańki" - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. W pierwszym meczu ostrowianie byli gościnni dla ekipy z województwa lubuskiego i przegrali 75:89. Później nastąpiła jednak ich rezurekcja.
ZOBACZ TAKŻE: "Po ostatniej porażce było nam wstyd"
W spotkaniach finałowych numer 2, 3 oraz 4 gospodarze byli bezlitośni dla Enei Zastalu i prowadzili w serii już 3-1. Do triumfu w mistrzostwach Polski brakowało tylko postawienia kropki nad "i", czyli triumfu w piątym meczu. Ostrowianie byli blisko szczęścia, a o tym, która drużyna triumfuje decydowały aż dwie dogrywki. Ostatecznie lepiej trudy starcia wytrzymali prowadzeni przez Łukasza Koszarka (25 punktów) zielonogórzanie, którzy wygrali 105:101 i doprowadzili do meczu numer 6.
Od kiedy finały mistrzostw Polski koszykarzy rozgrywane są do czterech wygranych spotkań, żadnej z drużyn nie udało się odwrócić rywalizacji od stanu 1-3. Zdaniem eksperta Polsatu Sport Tomasza Jankowskiego, w Ostrowie Wielkopolskim może nastąpić taki historyczny moment.
- To byłoby niesamowite, gdyby Zastalowi udała się ta sztuka. Historia zawsze pisze się na nowo, i to, że pewna rzecz nie miała jeszcze miejsca, to nie oznacza, że nigdy nie nastąpi. W tym momencie te pozytywne emocje są po stronie Zastalu, który po dniu przerwy, z nową dobrą energią może wejść na boisko i wygrać kolejny mecz. Jeśli dojdzie do siódmego spotkania, to szanse będą "fifty-fifty". Na razie Stal jest bliższa tytułu. Ale jak znam trenera Igora Milicica, to oprócz tego, co zawsze podkreśla, iż najważniejszy jest dla niego najbliższy mecz, to też myśli długofalowo. I na pewno zaczyna zastanawiać się, co zrobić w ewentualnym siódmym spotkaniu - mówi Jankowski.
Przejdź na Polsatsport.pl