Liga Europy: "Żółty mur" wytrzymał! Villarreal awansował do finału kosztem Arsenalu
Villarreal obronił korzystny wynik z pierwszego spotkania przeciw "Kanonierom", remisując na Emirates 0:0, i to podopiecznych Unaia Emery'ego zobaczymy w wielkim finale. Arsenal do awansu potrzebował tylko jednego gola, jednak nawet tak podstawowa rzecz była poza ich zasięgiem. W decydującym spotkaniu obecnej edycji Ligi Europy "Żółta Łódź Podwodna" zmierzy się z Manchesterem United, który odprawił z kwitkiem ekipę AS Roma.
Półfinałowy rewanż między ekipami Arsenal FC a Villarreal budził o wiele więcej emocji niż spotkanie rozgrywane równolegle na Stadio Olimpico. Manchester United rozbił bowiem przed tygodniem w "Teatrze Marzeń" Romę 6:2 i awans drużyny z Serie A wydawał się praktycznie niemożliwy. Zupełnie odmienna sytuacja miała miejsce na Emirates, ponieważ Hiszpanie polecieli do Londynu z niewielką zaliczką (wygrali u siebie 2:1) i do awansu wystarczyłby im zaledwie remis.
ZOBACZ TAKŻE: Piątek znowu strzela! "El Pistolero" zbawi Herthę
Już w 5. minucie podopieczni Unaia Emery'ego dali jednak sygnał, że nie zamierzają poprzestać na bezbramkowym rezultacie. Na bramkę strzeżoną przez Bernda Leno uderzył wówczas Samu Chukwueze, jednak bramkarz "Kanonierów" obronił tę próbę w imponującym stylu. W 26. minucie bliscy szczęścia byli gospodarze, jednak piłka po strzale Pierre'a-Emericka Aubameyanga zewnętrzną częścią stopy zaledwie obiła słupek bramki Villarreal. Chwilę później Gabończyk o mały włos nie zmusił bramkarza rywali do błędu i Geronimo Rulli w ostatniej chwili uniknął kompromitacji, łapiąc wypuszczoną chwilę wcześniej piłkę.
W drugiej połowie obie drużyny próbowały dojść do dogodnych sytuacji, ale stuprocentowych było jak na lekarstwo. Najbliżej szczęścia był Aubameyang, który drugi raz w tym spotkaniu obił słupek, a ponadto swoją okazję miał Rob Holding, który w 74. minucie uderzył głową, jednak po raz kolejny zabrakło precyzji. Podopieczni Mikela Artety do awansu potrzebowali tylko jednego gola, ale ich wysiłki spełzły na niczym. Ostatecznie do finału awansowała ekipa Villarreal i to ona zagra z Manchesterem United o trofeum Ligi Europy. "Czerwone Diabły" przegrał w Rzymie 2:3, jednak kluczowy był świetny wynik z pierwszego meczu na Old Trafford.
ZOBACZ TAKŻE: Gol z udziałem Nicoli Zalewskiego w meczu AS Roma - Manchester United (WIDEO)
Dzień wcześniej poznaliśmy z kolei finalistów Ligi Mistrzów. Po wyeliminowaniu Paris Saint-Germain i Realu Madryt do Stambułu pojadą drużyny Manchesteru City i Chelsea FC.
Arsenal - Villarreal 0:0
Arsenal: Bernd Leno - Rob Holding, Pablo Mari, Kieran Tierney (80. Willian) - Hector Bellerin (90+1. Eddie Nketiah), Emil Smith-Rowe, Thomas Partey, Bukayo Saka - Nicolas Pepe, Martin Odegaard (66. Martinelli), Pierre-Emerick Aubameyang (79. Alexandre Lacazette)
Villarreal: Geronimo Rulli - Mario Gaspar, Raul Albiol, Pau Torres, Alfonso Pedraza (90. Alberto Moreno) - Dani Parejo, Francis Coquelin, Manu Trigueros - Gerard Moreno, Samu Chukwueze (29. Yeremi Pino, 90. Moi Gomez), Paco Alcacer (72. Carlos Bacca)
Sędzia: Slavko Vincic (Słowenia). Mecz bez udziału publiczności.
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Villarreal.
Skrót meczu Arsenal - Villarreal:
Przejdź na Polsatsport.pl