PKO BP Ekstraklasa: Rozczarowujący remis w Lubinie
W meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Pogonią Szczecin padł remis 1:1 (0:0). Nie satysfakcjonuje on żadnej z drużyn, bo szanse Pogoni na wicemistrzostwo zmalały, a Zagłębie oddaliło się czwartego miejsca na koniec sezonu.
Pogoń nie czekała, co zrobi Zagłębie i od pierwszej minuty śmiało ruszyła do ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo nie minęło dziesięć minut a goście prowadzili 1:0. Po dośrodkowaniu Rafała Kurzawy bramkarz Dominik Hładun i Djordje Crnomarkovic przeszkadzali sobie w interwencji i piłka trafiła pod nogi Michała Kucharczyka, który miał przed sobą pustą bramkę i po prostu nie mógł nie trafić.
Goście po wyjściu na prowadzenie wcale nie zamierzali bronić korzystnego wyniku i nadal nacierali. Dobra sytuację na podwyższenie prowadzenia miał w tym okresie Sebastian Kowalczyk, ale strzelił lekko i bramkarz Zagłębia nie miał problemów z interwencją. Lubinianie zagrozili bramce Pogoni dopiero po blisko 30 minutach gry. Po świetnym podaniu Jewgienija Baszkirowa prawą stroną przedarł się Patryk Szysz, dograł w pole karne, ale tam Karol Podliński został w ostatniej chwili zablokowany.
ZOBACZ TAKŻE: Przełamanie Górnika w meczu z Jagiellonią
Od tego momentu spotkanie się wyrównało. Oba zespoły grały do przodu, akcje przeniosły się z jednego pola karnego pod drugie i mecz mógł się podobać. Najbliższy zdobycia gola był Adrian Benedyczak, który sprytnie wyrwał się spod opieki obrońców Zagłębia, huknął lewą nogą i Hładun nie bez problemów przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Po zmianie stron spotkanie nadal było toczone w szybkim tempie i oba zespoły nie bały się atakować. Brakowało jednak dokładności w rozgrywaniu akcji i czystych sytuacji bramkowych. Z czasem zaczęła się zarysowywać przewaga gospodarzy, którzy dłużej potrafili się utrzymać przy piłce, lecz nadal mieli problem z wypracowaniem sobie sytuacji bramkowej. Mieli za to stałe fragmenty gry i po jednym z nich doprowadzili do remisu. Filip Starzyński dośrodkował z rzutu wolnego do zupełnie niepilnowanego Karola Podlińskiego, a ten strzałem głową trafił do siatki.
Remis nie był wymarzonym wynikiem żadnej z drużyn, więc obie w ostatnich minutach rzuciły się do ataku. Składnych akcji było jednak niewiele, za to znacznie więcej chaosu. Piłkę meczową dla Zagłębia miał Adam Ratajczyk po świetnym podaniu Szysza, ale fatalnie przestrzelił i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
KGHM Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)
Bramki: Karol Podliński 70' - Michał Kucharczyk 8'
KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Kacper Chodyna, Kamil Kruk, Dorde Crnomarkovic, Sasa Balic – Patryk Szysz (90+2. Jakub Sypek), Jakub Żubrowski (64. Łukasz Łakomy), Jewgienij Baszkirow, Filip Starzyński (82. Łukasz Poręba), Dejan Drazic (64. Adam Ratajczyk) – Karol Podliński
Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Paweł Stolarski, Mariusz Malec, Benedikt Zech, Luis Mata (77. Kacper Smoliński) - Michał Kucharczyk, Damian Dąbrowski (77. Kamil Drygas), Sebastian Kowalczyk (82. Adam Frączczak), Kacper Kozłowski (70. Tomas Podstawski), Rafał Kurzawa - Adrian Benedyczak (82. Luka Zahovic)
Żółte kartki: Kamil Kruk, Sasa Balic, Karol Podliński, Kacper Chodyna - Luis Mata, Kamil Drygas
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
Przejdź na Polsatsport.pl