Arsenal lepszy w derbach Londynu. Katastrofalny błąd Chelsea
W 36. kolejce Premier League Arsenal pokonał na wyjeździe Chelsea 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Emile Smith-Rowe. Wygrana „Kanonierów” oznacza, że podopieczni Thomasa Tuchela wciąż nie są pewni miejsca w czołowej czwórce tabeli.
W tym meczu zdecydowanym faworytem była Chelsea. „The Blues” po wygranej nad Manchesterem City (2:1) byli na dobrej drodze do nawiązania walki o wicemistrzostwo kraju. W derbowym starciu z Arsenalem potrzebowali trzy punkty, by zmniejszyć dystans w tabeli i zapewnić sobie udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
Spotkanie lepiej zaczęli jednak „Kanonierzy”. Spory błąd popełnił Jorginho, który podał w światło bramki, w której nie było bramkarza Kepy. Golkiper próbował wybić piłkę, jednak dopadł do niej Pierre Emerick-Aubameyang. Gabończyk podał do Emile’a Smitha-Rowe, który dołożył nogę i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Był to jego drugi gol w drugim meczu Premier League z rzędu.
ZOBACZ TAKŻE: Były kapitan Manchesteru United zakończył karierę
Po przerwie lepiej prezentowali się „The Blues”. Piłkarze Tuchela śmielej atakowali bramkę Bernda Leno, jednak brakowało im skuteczności. Chelsea zdobyła nawet bramkę, jednak strzelający Kai Havertz był na pozycji spalonej, co wykazała wideoweryfikacja VAR.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mimo licznych ataków, Arsenal z dwoma strzałami na bramkę zapewnił sobie trzy punkty na Stamford Bridge. Dzięki wygranej tracą punkt do siódmego Tottenhamu i wciąż maja matematyczne szansę na udział w europejskich pucharach.
Chelsea – Arsenal 0:1 (0:1)
Bramka: Smith Rowe 16’
