UFC: Mateusz Gamrot ma skrzyżować rękawice z Jeremym Stephensem
Jak poinformował portal mmajunkie.com, Mateusz Gamrot (18-1, 6 KO, 4 SUB) w swojej najbliższej walce zmierzy się z Jeremym Stephensem (28-18-1NC, 19 KO, 2 SUB). Zestawienie zostało zaplanowane na galę, która odbędzie się 17 lipca. Na razie nie jest znane dokładne miejsce wydarzenia.
O potencjalnym starciu obu zawodników mówiło się od dłuższego czasu. Kilkanaście dni temu "Gamer" ogłosił powrót do oktagonu i jednocześnie stwierdził, że będzie to duża walka. Od razu ruszyły spekulacje dotyczące tego, kto będzie jego przeciwnikiem. Najwięcej mówiło się o pojedynku ze Stephensem. Obecnie wszystko wskazuje na to, że zestawienie jest bardzo bliskie realizacji.
ZOBACZ TAKŻE: Gala z Błachowiczem w Polsce? Szef UFC: Do diabła, chciałbym to zrobić
It’ll be 🇵🇱 vs. 🇺🇸 when @gamer_mma and @LiLHeathenMMA square off inside the #UFC cage this summer! 💥
— MMA Junkie (@MMAjunkie) May 13, 2021
News via @mma_kings, @Farah_Hannoun
Full story: https://t.co/vRK7yJGi9H pic.twitter.com/4rr2kLFPpR
"Lil Heathen" miał zaplanowaną na kwiecień walkę z Drakkarem Klose, lecz starcie zostało odwołane w kuriozalnych okolicznościach. Między zawodnikami doszło do przepychanki na ważeniu, w wyniku której Klose doznał kontuzji szyi i musiał wycofać się z pojedynku. Stephens nie ma ostatnio najlepszej passy. W ostatnich pięciu walkach zanotował cztery porażki i jeden No Contest. Bardzo możliwe, że starcie z Gamrotem będzie dla niego walką o "być albo nie być" w UFC.
Warto jednak pamiętać, że "Lil Heathen" to bardzo doświadczony zawodnik, który przez lata należał do czołówki kategorii piórkowej największej organizacji MMA na świecie. W ostatnim czasie Stephens zdecydował się na przejście do dywizji lekkiej.
Z kolei Gamrot w kwietniu odniósł premierowe zwycięstwo w oktagonie UFC. Były podwójny mistrz KSW znokautował w drugiej rundzie Scotta Holtzmana. Wcześniej przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Guramem Kutateladze. Wygrana ze Stephensem z pewnością umocniłaby pozycję "Gamera" w organizacji Dany White'a.
Przejdź na Polsatsport.pl