Jurij Kaszinski: Jestem maksymalnie nakręcony na walkę z Michałem Cieślakiem
Jurij Kaszinski (20-1, 18 KO) w walce wieczoru dziesiątej gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Michałem Cieślakiem (20-1, 14 KO). Pojedynek będzie miał status eliminatora do walki o pas mistrza świata federacji IBF. - Jestem maksymalnie nakręcony na tę walkę - przyznał Rosjanin, który był gościem w magazynie Koloseum.
35-letni pięściarz z Nowosybirska zdaje sobie sprawę, że czeka go niezwykle trudny pojedynek. Równocześnie zadeklarował, że liczy tylko i wyłącznie na zwycięstwo.
- Przyjechałem do Polski w bardzo dobrym nastroju. Liczę na dobrą walkę. Mój przeciwnik prezentuje dobry poziom pod każdym aspektem. Dla mnie jednak będzie liczyło się tylko zwycięstwo. Nie ma innej opcji. Jestem w takim wieku, że nie mogę sobie pozwolić na pomyłkę. Idę po najwyższą stawkę. Po to tu przyjechałem.
ZOBACZ TAKŻE: Polsat Boxing Night: Gdzie obejrzeć transmisję?
Kaszinski z wielkim respektem podchodzi do swojego rywala. Rosjanin zdobył się nawet na komplementy pod adresem Cieślaka.
- Byłem pod wrażeniem jego walki z Ilungą Makabu. To był chyba jego najlepszy pojedynek, mimo że go przegrał. Bardzo mi się spodobał. Michałowi nie brakowało charakteru, ani dobrej techniki - stwierdził.
- Z kolei, ze starcia z Taylorem Mabiką obejrzałem tylko urywki. Ta walka wyglądała o wiele prościej. Wszedł do ringu i zrobił, to co trzeba - dodał.
Rosjanin odniósł się także do klasy sportowej, jaką prezentuje jego najbliższy rywal.
- Michał Cieślak to najtrudniejszy przeciwnik, z jakim skrzyżuję rękawice. Jak jest w rzeczywistości, to się okaże w ringu. Obecnie prezentuje bardzo wysokim poziom. Jestem maksymalnie nakręcony na tę walkę - zakończył.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl