Kolejne zwycięstwo Polaków z Belgią! Vital Heynen przetestował skład na Ligę Narodów
Polska - Belgia 4:0. Skrót drugiego meczu towarzyskiego
Vital Heynen skomentował powołania na Ligę Narodów
Michał Kubiak: Mecze w Rimini mają przygotować nas do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich
Kamil Semeniuk: Nie spodziewałem się, że wyjdę od początku!
Paweł Zatorski: Jesteśmy w dobrym momencie
Reprezentacja Polski pewnie pokonała Belgię 4:0 (25:14, 25:21, 25:11, 25:20) w drugim meczu sparingowym przed Ligą Narodów. W składzie Biało-Czerwonych pojawili się m.in. Kamil Semeniuk oraz Wilfredo Leon.
Spotkanie dobrze rozpoczęli Belgowie. Reprezentacja Polski miała małe problemy z wejściem w mecz, a ich przeciwnicy prowadzili 5:4. Z dobrej strony pokazał się jednak Michał Kubiak i po początkowych problemach Biało-Czerwoni wrócili do optymalnej formy wychodząc na wysokie prowadzenie 11:7. Belgia dokładała do tego błędy własne w wykonaniu Kindta i Desmeta, a w efekcie trener Fernando Munoz Benitez poprosił o czas przy stanie 13:7 dla Polaków. Kadra prowadzona przez Vitala Heynena była jednak nie do zatrzymania, a świetnie radzili sobie nie tylko skrzydłowi w osobie Bartosza Kurka, Michała Kubiaka i Kamila Semeniuka, ale także środkowi Mateusz Bieniek i Jakub Kochanowski. Biało-Czerwoni z dużym spokojem doprowadzili do stanu 24:14, a pierwszego seta pięknym blokiem zakończył Kochanowski.
ZOBACZ TAKŻE: Dusan Petkovic dołączy do VERVY Warszawa ORLEN Paliwa
Druga partia to już znacznie bardziej wyrównana gra. Belgowie rozkręcili się, ale też na dużo pozwalali im Polacy. W ataku pomylił się Semeniuk, a na zagrywce błędy popełniali Kubiak i Drzyzga, co oznaczało, że na tablicy wyników widniał rezultat 11:11. Po krótkiej chwili dekoncentracji Polacy znów weszli na poziom do jakiego nas przyzwyczaili, a Belgowie zaczynali się mylić. Przy stanie 21:15 asem serwisowym popisał się Bieniek, ale inicjatywę po drugiej stronie przejęli Desmet oraz Reggers i zrobiło się 22:20. W następnej akcji Belgia podarowała Biało-Czerwonym prezent w postaci popsutej zagrywki, a krótko potem dwusetowe prowadzenie Polakom przy stanie 25:21 zapewnił Kurek.
Na trzecią partię Polacy wyszli w zupełnie odmienionym składzie. Na boisku pojawili się Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Maciej Muzaj, Paweł Zatorski, Norbert Huber oraz Grzegorz Łomacz i trzeba przyznać, że dobrze weszli w to spotkanie. Belgowie byli bezradni od samego początku trzeciego seta, a do stanu 10:4 atakiem po bloku doprowadził Muzaj. Rywale nie radzili sobie przede wszystkim z przyjęciem, a w polu serwisowym "bomby" posyłali Bieniek i Leon. Bezradny był także blok Belgów wobec wysokiego zasięgu naszych skrzydłowych. Do stanu 20:8 doprowadził Leon, a Biało-Czerwoni z dużym spokojem mogli już myśleć o losach kolejnej partii. Rywale zdołali zdobyć jeszcze tylko trzy punkty, a seta przy stanie 24:11 asem zakończył Bieniek.
Czwarty set to znów nieco bardziej wyrównany mecz w wykonaniu obu ekip. Polacy utrzymywali jedno- oraz dwupunktowe prowadzenie, ale nie potrafili odskoczyć swoim rywalom. Belgowie dobrze radzili sobie na siatce, ale to nie wystarczyło. Biało-Czerwoni zaczęli wychodzić na wysokie prowadzenie od połowy seta pozbawiając rywali złudzeń i szans na wygraną chociażby w jednym secie. Wysoką skuteczność prezentował Leon i to do niego należała ostatnia piłka. Polski przyjmujący przy stanie 24:20 zakończył spotkanie efektownym atakiem. Tym samym Polska pokonała Belgię 4:0 w drugim meczu sparingowym przed Ligą Narodów.
Skrót meczu Polska - Belgia:
Polska - Belgia 4:0 (25:14, 25:21, 25:11, 25:20)
Polska: Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski, Michał Kubiak, Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek – Damian Wojtaszek (libero) – Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Wilfredo Leon, Maciej Muzaj, Norbert Huber, Paweł Zatorski (libero)
Belgia: Ferre Reggers, Lou Kindt, Lennert Van Else, Arno Van de Velde, Kobe Brems, Mathijs Desmet- Jelle Ribbens (libero) – Liam McCluskey, Jolan Cox, Seppe Rotty Wing
Przejdź na Polsatsport.pl