Michał Cieślak o walce z Jurijem Kaszinskim: Jestem zniesmaczony, że tak szybko się to skończyło
Michał Cieślak (21-1, 15 KO) pokonał Jurija Kaszinskiego (20-2, 18 KO) przez nokaut techniczny na gali Polsat Boxing Night 10. Był to eliminator do pojedynku o mistrzostwo świata IBF w wadze junior ciężkiej. Sędzia już w pierwszej rundzie przerwał walkę. Jak przebieg tego starcia skomentował Cieślak?
Igor Marczak: Jurij Kaszinski miał pretensje do sędziego, że za szybko skończył walkę. Jak to widzisz?
Michał Cieślak: Nie wiem. Nie jestem sędzią. Też jestem trochę zniesmaczony, że tak szybko się skończyło.
Bardzo dobrze zacząłeś walkę, bardzo dużo ciosów na tułów. Widać, że to była taktyka.
Tak, taka była taktyka.
Minęło półtora roku od porażki z Ilugną Makabu. Jak innym zawodnikiem jest teraz Michał Cieślak.
Nie wiem. Nie mnie to oceniać. Są eksperci, trenerzy... Ja jestem zawodnikiem, ciężko pracuję i idę do przodu.