PlusLiga: Mikołaj Sawicki pozostaje w PGE Skrze Bełchatów
Mikołaj Sawicki w minionym sezonie PlusLigi udowodnił, że rozwija swoje siatkarskie umiejętności. Młody przyjmujący pozostanie w PGE Skrze Bełchatów na kolejny rok.
Sawicki grał w PGE Skrze już od grup młodzieżowych, a z zespołem juniorów wywalczył mistrzostwo Polski. Młody siatkarz wykorzystał swoją szansę. Mimo że nie miał wielu szans na grę, to wiele nauczył się na każdym treningu, a w meczach pomagał zespołowi swoją bardzo dobrą zagrywką. Prawdziwy test czekał go jednak w końcówce sezonu, kiedy to ze względu na kontuzje Milana Katicia i Taylora Sandera musiał zagrać w pierwszej szóstce meczów o trzecie miejsce z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa.
Sawicki swoje zadanie spełnił, dlatego zarząd klubu postanowił przedłużyć umowę z 22-latkiem, który przez kolejny sezon będzie reprezentował PGE Skrę w PlusLidze.
ZOBACZ TAKŻE: Klub PlusLigi ściągnął reprezentanta Iranu!
- Bardzo się cieszę, że przedłużam umowę z PGE Skrą Bełchatów. Ten sezon dał mi dużo, jeśli chodzi o podwyższenie umiejętności. Mam nadzieję, że będę dostawał coraz więcej szans, żeby pokazać się na boisku. To właśnie tam chce udowodnić, że klub się nie mylił, że obdarzył mnie zaufaniem - mówił Sawicki.
- Nie mieliśmy wątpliwości, jeśli chodzi o Mikołaja. To prawie nasz wychowanek, bo do PGE Skry trafił z pobliskiego Piotrkowa, jeszcze w juniorskim graniu. Zdobyliśmy z nim w składzie mistrzostwo Polski juniorów, a Mikołaj został MVP turnieju. Dlatego dostał szansę w pierwszej drużynie. Cały czas jest na dorobku, bo konkurencję ma ogromną. Splot wydarzeń w końcówce sezonu pokazał, że kiedy dostał swoją szansę, w pełni ją wykorzystał. Mam nadzieję, że dalej będzie tak się rozwijał i grał dla PGE Skry Bełchatów - dodał Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Przejdź na Polsatsport.pl