Brazylijczyk na celowniku Lecha Poznań. Wypełni lukę po Tymoteuszu Puchaczu?
Lech Poznań szuka lewego obrońcy w miejsce Tymoteusza Puchacza, który po zakończeniu sezonu postanowił przenieść się do Unionu Berlin. Na celowniku "Kolejorza" miałby być zawodnik CSKA Sofia - Geferson. Brazylijczyk może grać na kilku pozycjach, co ponoć ceni sobie trener Maciej Skorża.
Wychowanek Lecha postanowił rozstać się z rodzimym klubem. Dwa dni po zakończeniu rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie został oficjalnie zaprezentowany jako nowy nabytek Unionu Berlin. 22-latek przeniósł się do siódmej ekipy Bundesligi za trzy i pół miliona euro plus bonusy, podpisując czteroletnią umowę.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Trzech piłkarzy odeszło z Lecha Poznań
Poznaniacy chcą szybko załatać dziurę po stracie kluczowego piłkarza, który w minionym sezonie rozegrał łącznie 41 spotkań, zdobywając w nich trzy bramki i notując sześć asyst. W kręgu zainteresowań klubu przy Bułgarskiej znajduje się Geferson, którego kontrakt z CSKA Sofia wygasa z końcem obecnego sezonu. Mógłby zatem przenieść się do Poznania jako wolny zawodnik.
Brazylijczyk w ciągu dwóch i pół roku, które spędził w stolicy Bułgarii wystąpił w 89 spotkaniach. W tym czasie strzelił dwa gole i zanotował siedem asyst. 27-latek jest jednak wszechstronnym piłkarzem, który może występować na kilku pozycjach.
Trener Todor Kiselichkov wystawiał piłkarza na lewej obronie i pomocy, a także na wahadle. Z konieczności grywał również jako defensywny pomocnik.
Geferson za podpis miałby zgarnąć 100 tysięcy euro. Z kolei Lech płaciłby piłkarzowi gażę w wysokości około 80 tysięcy złotych miesięcznie.
Przejdź na Polsatsport.pl