Jacek Nawrocki: Mamy swój plan

Siatkówka
Jacek Nawrocki: Mamy swój plan
Fot. PAP
Jacek Nawrocki

Selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek Jacek Nawrocki skomentował porażkę swoich podopiecznych z Serbią (1:3) w meczu Ligi Narodów. - Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie, nie potrafiliśmy wykorzystać bardzo uproszczonej gry Serbii - powiedział polski trener.

Za nami drugi mecz reprezentacji Polski siatkarek w tegorocznej Lidze Narodów. Polki zaprezentowały się znacznie słabiej niż w poprzednim spotkaniu i przegrały 1:3 z reprezentacją Serbii. 

 

- Myślę, że gra Serbii była tak prosta, że o żadnych założeniach taktycznych nie możemy mówić. Serbia grała po każdym przyjęciu wysoką piłką i tak naprawdę obijała nas z tego "high balla" na obu skrzydłach. Błędy w czytaniu akcji spowodowały, że Serbki z akcji, w których normalnie nie powinny robić punktów, te punkty zdobywały. Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie, nie potrafiliśmy wykorzystać bardzo uproszczonej gry Serbii - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski.


ZOBACZ TAKŻE: Dotkliwa porażka Polek w drugim spotkaniu

 

Jednym z niewielu pozytywów w grze Polski było wejście debiutantki Martyny Łazowskiej, która w wieku 19 lat weszła na boisko w trudnym momencie dla Biało-Czerwonych. 


- Dla Martyny to trudne i wielkie chwile, bowiem to jej debiuty w reprezentacji i seniorskiej siatkówce. Na pewno za jakiś czas będzie do takich wejść inaczej podchodziła. Staramy się to w miarę możliwości dozować, bo to zawodniczka, która w młodym wieku mierzy się z bardzo trudną sytuacją. Jej wejścia to pozytywy, ale my musimy tutaj usiąść i po podjęciu niektórych decyzji personalnych spróbować poprawić grę. Myślę, że dużo tkwi w technice, oprócz "mentalu", w tym co robimy w każdej akcji przy praktycznie każdym kontakcie z piłką - powiedział Nawrocki.

 

Przed reprezentacją Polski trzeci mecz z Turcją, czyli znacznie bardziej wymagającym rywalem, z którym Biało-Czerwone poniosły szczególnie bolesne porażki decydujące o awansie do finału mistrzostw Europy w 2019 roku oraz awansie na Igrzyska Olimpijskie.


- Do każdego meczu podchodzimy tak, aby wygrać, uzyskać jak najlepszy wynik i zwycięstwo. Mamy swój plan, w którym dysponujemy zawodniczkami, jeśli chodzi o dobór personalny. Czasem kibicom może się to wydawać niezgodne z zasadami prawa siatkarskiego, ale tą drogą będziemy kroczyć i tego nie odpuszczę, ale powiem szczerze, że ten mecz jest równie ważny jak każdy inny i w szczególny sposób go nie traktujemy. Podobnie będziemy traktować mecze z USA, Koreą i innymi przeciwnikami - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.

 

Trener Jacek Nawrocki poruszył także wątek przygotowania całego turnieju w Rimini. Zdaniem selekcjonera obiekty sportowe spełniają wszelkie wymagania i potrzeby kadry.


- W sferze sportowej obiekty do treningów i meczów są dobrze przygotowane. Czasem jest utrudniony harmonogram z powodów czasowych. Wczoraj dziewczyny skończyły mecz późno, w hotelu przez kontrolę antydopingową byliśmy grubo po północy, a aby potrenować już rano musieliśmy jechać na trening. Jest to dodatkowe utrudnienie, ale jeśli chodzi o warunki, to nie są one złe. Trafiliśmy do dobrego hotelu, z dobrą estetyką i jedzeniem, więc nie możemy praktycznie narzekać - zakończył Nawrocki.

Rozmowa z Jackiem Nawrockim:

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie