Lech Poznań lub Rapid Wiedeń. Kto wygra walkę o następcę Tymoteusza Puchacza?
Lech Poznań szykuje ofensywę transferową. Jednym z celów drużyny Macieja Skorży jest znalezienie następcy Tymoteusza Puchacza, który po zakończeniu sezonu przeniósł się do Unionu Berlin. Poważnym kandydatem na jego miejsce jest ponoć lewy obrońca David Schnegg. "Kolejorz" o podpis młodego Austriaka powalczy z Rapidem Wiedeń.
Sympatycy Lecha - sezon 2020/2021 mogą spisać na straty. Klub z Bułgarskiej miał walczyć o mistrzostwo Polski, a tymczasem zakończył rozgrywki na jedenastej lokacie. Wyżej od siedmiokrotnych mistrzów Polski uplasował się nawet rywal zza miedzy - Warta.
Ponadto z klubem - po zakończonej kampanii - postanowił pożegnać się Tymoteusz Puchacz. Wychowanek Lecha został kupiony przez Union Berlin za trzy i pół miliona euro plus bonusy. Z drużyną ze stolicy Niemiec związał się czteroletnim kontraktem.
Odejście 22-latka spowodowało, że zarząd "Dumy Wielkopolski" zaczął rozglądać się za jego następcą. Miałby nim zostać David Schnegg. Lewy obrońca FC Juniors OÖ ostatni rok spędził na wypożyczeniu w WSG Tirol. Szybko odnalazł się w realiach austriackiej Bundesligi, rozgrywając łącznie 29 spotkań. W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył cztery asysty.
ZOBACZ TAKŻE: Nie sprawdził się w Legii Warszawa, na Cyprze jest królem
Reprezentant Austrii U-21 mimo dobrych recenzji, po sezonie wróci do Pasching, gdzie z drugoligowym zespołem związany jest kontraktem do 30 czerwca 2022 roku. Jego wartość rynkowa wyceniana jest na 800 tysięcy euro. Klub będzie w stanie go jednak sprzedać za nieco ponad połowę tej sumy - 450 tysięcy euro.
Solidna postawa oraz stosunkowo niewielka kwota, jaką trzeba byłoby wydać za perspektywicznego 22-latka, przykuła uwagę nie tylko drużyny Macieja Skorży. Ostrzą sobie na niego zęby także włodarze Rapidu Wiedeń. Który z klubów przekona do siebie Schnegga? Wiele będzie zależeć od propozycji indywidualnego kontraktu, a także tego, czy zespół ze stolicy Austrii zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów.
Gdyby pertraktacje Lecha ze Scheggiem zakończyły się fiaskiem, wówczas poznaniacy mają przygotowany "plan B". Jest nim pozyskanie Gefersona z CSKA Sofia. Brazylijczykowi z końcem sezonu wygasa kontrakt, co oznacza, że będzie mógł przenieść się na Bułgarską za darmo.