MŚ w hokeju: Rosjanie rozwiali nadzieje Szwedów
Hokeiści Rosji zakwalifikowali się do ćwierćfinału rozgrywanych w Rydze mistrzostw świata, pokonując po karnych Szwecję 3:2. Ten wynik dał jednocześnie awans zespołom Szwajcarii, Słowacji i Czech. Wcześniej Czesi także po karnych wygrali z Danią 2:1.
W starciu z Rosjanami Szwedzi mieli nieznaczną przewagę (30-26 w strzałach na bramkę), ale po 60 minutach i pięciominutowej dogrywce utrzymał się remis 2:2. Karne wygrali Rosjanie 3-2, a gola na wagę zwycięstwa strzelił doświadczony napastnik St. Louis Blues Władimir Tarasenko.
Szwedzi i Duńczycy zakończyli już występy w grupie A, zajmując miejsca piąte i szóste. Siódme bądź ósme zajmą Brytyjczycy lub Białorusini.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja w grupie B. W poniedziałek awans przypieczętowali Amerykanie po zwycięstwie nad Niemcami 2:0. Pierwszego gola w koncówce drugiej tercji strzelił Jason Robertson z Dallas Stars, a wynik ustalił Colin Blackwell z New York Rangers, posyłając krążek do pustej bramki na 27 sekund przed końcową syreną. Dzień wcześniej miejsce w ćwierćfinale zarezerwowali sobie broniący tytułu Finowie.
W ślady drużyny USA mogła pójść reprezentacja Kazachstanu, która na turnieju w Rydze wygrała z Finlandią, Łotwą, Niemcami i Włochami. W poniedziałkowy wieczór Kazachowie przegrali jednak z Norwegami 1:3 i zakończyli już grę w fazie grupowej. Na razie zajmują trzecią lokatę w tabeli, ale mogą ich wyprzedzić Kanadyjczycy, a także Niemcy lub Łotysze. We wtorek wszystko się rozstrzygnie w meczach Kanada - Finlandia oraz Łotwa - Niemcy.
Z powodu pandemii COVID-19 odwołano ubiegłoroczne mistrzostwa, a w 2021 odbywa się rywalizacja tylko na najwyższym szczeblu. To oznacza, że żaden zespół nie opuści elity i te same drużyny zagrają w przyszłorocznych MŚ w Finlandii.
Polacy w elicie ostatni raz występowali w 2002 roku. Obecnie są na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Przejdź na Polsatsport.pl