Liga Narodów siatkarek: Polska przegrywa z Belgią po tie-breaku. "Jestem rozczarowany postawą niektórych zawodniczek"
Polska - Belgia 2:3. Skrót meczu
Polska - Belgia 2:3. Jakie noty wystawili eksperci?
Klaudia Alagierska: Mogłyśmy bardziej przycisnąć zagrywką
Martyna Łukasik: Belgijki odrzuciły nas od siatki
We wtorkowym meczu 5. kolejki Ligi Narodów siatkarek reprezentacja Polski przegrała po zaciętym meczu z Belgią 2:3. Dla Biało-Czerwonych to trzecia porażka w tym turnieju. - Jestem rozczarowany postawą niektórych zawodniczek - powiedział komentujący to spotkanie Maciej Jarosz.
Oba zespoły spisują się na początku zmagań w Lidze Narodów ze zmiennym szczęściem. Polski rozpoczęły od zwycięstwa nad osłabioną reprezentacją Włoch 3:2, a następnie musiały uznać wyższość Serbek i Turczynek, dwukrotnie przegrywając 1:3. Po kilku dniach przerwy Biało-Czerwony wróciły zmobilizowany na parkiet, aby przełamać złą passę. Podopieczne Jacka Nawrockiego pokonały Koreę Południową bez straty seta i liczyły, że pójdą za ciosem w starciu z Belgią.
Ekipa z Beneluksu zaczęła z kolei od trzech porażek - z Holandią 0:3, Rosją 2:3 i Niemcami 0:3. Przełamanie nastąpiło w poniedziałek w starciu z Dominikaną, która prowadziła już 2:0, lecz w dalszej fazie rywalizacji okazała się gorsza.
Polska i Belgia chciały zatem odnieść drugie zwycięstwo z rzędu. W pierwszej partii rywalki naszej drużyny odskoczyły już na początku, uzyskując wynik 10:6. Biało-Czerwone nie były niczego wskórać, mało tego - im bliżej końca seta, tym przewaga Belgijek była większa, czego efektem pewne ich zwycięstwo 25:15.
Pierwsza odsłona podziałała na nasz zespół niczym lodowaty prysznic. W drugiej partii przebieg rywalizacji wyglądał zupełnie inaczej, chociaż to Belgia rozpoczęła od prowadzenia 3:0. Ekipa Nawrockiego szybko jednak odrobiła straty i przez chwilę byliśmy świadkami wyrównanej gry. W środkowej fazie tego seta to Polki wrzuciły wyższy bieg, prowadząc już 16:11 oraz 19:13. Ostatecznie Biało-Czerwone powiększyły przewagę do ośmiu punktów i wygrały do 17, jednocześnie doprowadzając do remisu w meczu.
Zobacz także: Liga Narodów siatkarek: Ależ akcja! "Jedna z najdłuższych w tych rozgrywkach"
Spotkanie zaczęło się zatem od nowa. Trzecia partia była bardzo wyrównana, zdecydowanie bardziej niż dwie wcześniejsze. Gra toczyła się praktycznie punkt za punkt i żadnej z ekip nie było dane odskoczyć na większy dystans niż dwa "oczka". Sytuacja uległa zmianie przy wyniku 15:13 dla Belgii, która wygrała dwie kolejne akcje. Jak się później okazało - był to przełomowy moment. Siatkarki z zachodniej Europy kontrolowały przebieg wydarzeń w samej końcówce, wygrały 25:19 i ponownie objęły prowadzenie w meczu.
Biało-Czerwone musiały szybko wyciągnąć wnioski, aby doprowadzić do tie-breaka. Powyższe stwierdzenie nie okazało się być pustym sloganem, ponieważ Polki wyszły na prowadzenie 7:3. Wydawało się, że zespół Nawrockiego postara się odskoczyć rywalkom, te doprowadziły do remisu 13:13. Od tamtej pory byliśmy świadkami wielkich emocji. Wyróżniała się m.in. Malwina Smarzek oraz Klaudia Alagierska. Nasza drużyna bardzo dobrze radziła sobie w bloku i m.in. dzięki temu elementowi objęła prowadzenie 23:18. Drugi raz w tej odsłonie wydawało się, że Polki dopną swego, lecz Belgia doprowadziła do stanu 23:21. W kolejnej akcji, bardzo istotnej, udało się popisać skutecznym blokiem i tym samym Biało-Czerwone miały trzy piłki setowe. Set zakończył się autowym serwisem Belgijek i tym samym doszło do tie-breaka.
Decydujący set źle rozpoczął się dla naszej ekipy. Belgijki rozpoczęły od prowadzenia 3:1. Polki miały problem ze skutecznością w ataku, al wykorzystywały też błędy popełniane przez rywalki. Dzięki temu wynik ciągle oscylował wokół remisu. Po asie serwisowym Julii Nowickiej na tablicy świetlnej widniał wynik 11:11. Nasz zespół nie potrafił jednak wykorzystać swoich szans w dalszych akcjach. W efekcie Belgia wygrała 3:2 i odniosła drugie zwycięstwo z rzędu.
Reprezentacja Polski zagra w środę z Dominikaną.
Skrót meczu Polska - Belgia:
Polska - Belgia 2:3 (15:25,25:17,19:25,25:22,12:15)
Polska: Julia Nowicka, Klaudia Alagierska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Magdalena Stysiak, Monika Fedusio, Malwina Smarzek-Godek, Maria Stenzel (libero) - Monika Jagła (libero), Martyna Łukasik, Martyna Łazowska, Martyna Czyrniańska, Zuzanna Górecka, Oliwia Różański
Belgia: Ilka van der Vyver, Marlies Janssens, Dominika Sobolska, Celine van Gestel, Jodie Guilliams, Britt Herbots, Britt Rampelberg (libero) - Helena Gilson, Manon Stragier, Silke van Avermaet
Przejdź na Polsatsport.pl