Najlepsza blokująca Tauron Ligi znalazła nowy klub!
ŁKS Commercecon Łódź ogłosił kolejny transfer. Do Klaudii Alagierskiej i Joanny Pacak dołączyła kolejna środkowa – najlepsza blokująca minionego sezonu Kamila Witkowska!
Doświadczona środkowa rozpoczynała karierę w Zawiszy Sulechów, z której przeniosła się do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Z tą drużyną w sezonie 2013/14 wywalczyła awans do ekstraklasy.
Zobacz także: Aleksandra Rasińska wróciła do #VolleyWrocław
W 2015 roku przeniosła się do Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, a dwa lata później podpisała kontrakt z Developresem SkyRes Rzeszów. Z podkarpacką drużyną dotychczas osiągnęła największe sukcesy – srebrny oraz brązowy medal mistrzostw Polski.
Ostatni sezon spędziła w zespole #VolleyWrocław. Ekipa z Dolnego Śląska wprawdzie zajęła 10. miejsce, ale dla Kamili był to bardzo udany sezon. W rankingu najlepiej blokujących zajęła pierwsze miejsce, znacząco wyprzedzając kolejne zawodniczki. Miała 113 punktowych bloków, znacznie więcej niż kolejne w klasyfikacji reprezentantki Polski: Agnieszka Kąkolewska (97) oraz Klaudia Alagierska (95).
– Ten sezon był zupełnie inny w porównaniu do tych spędzonych w Rzeszowie. Ze względu na uplasowanie w tabeli, na obecną presję, na moje zdrowie i wiele innych. Mimo tego, że znaleźliśmy się w bardzo trudnych czasach ze względu na pandemię, to dla mnie #VolleyWrocław okazał się klubem, w którym odnalazłam siebie na nowo. Poczułam, że znowu mam ogromną radość z tego co robię. A z tą radością również udało się kilka razy zablokować przeciwniczki – oceniła minione rozgrywki Kamila Witkowska.
Dla środkowej będzie to ósmy sezon w rozgrywkach ekstraklasy. W 166 rozegranych meczach zdobyła łącznie 1403 punkty, w tym 135 z zagrywki i 585 blokiem.
Nic dziwnego, że w Łódzkich Wiewiórach bardzo chciał ją widzieć prezes Hubert Hoffman. Środkowa przyznała, że już nie może doczekać się spotkania z kibicami na trybunach.
– Gra w ŁKS-ie to spełnienie mojego siatkarskiego marzenia. Chcę w tym roku sięgnąć po największe trofea, ponieważ jest to klub z wielkimi aspiracjami. Podoba mi się to, że kibice żyją w Łodzi siatkówka i wypełniają halę. Już nie mogę się doczekać, kiedy się spotkamy. Nie czuję z tego tytułu żadnej presji, wręcz przeciwnie - doping kibiców zawsze niesie mnie jak na skrzydłach.
Nowa "Wiewióra" jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań zapowiada, że ambicji i walki u niej nie zabraknie.
– Chcę z ŁKS-em sięgnąć po złoto mistrzostw Polski i wywalczyć Puchar. To mój cel i zespołowy, i indywidualny. Jeszcze dotychczas nie udało mi się zdobyć tych trofeów, więc chcę to zrobić w barwach Łódzkich Wiewiór.
Przejdź na Polsatsport.pl