Euro 2020: Arkadiusz Milik trenował już z zespołem pod czujnym okiem prezesa
Kadrowicze już z Arkadiuszem Milikiem trenowali w czwartek przedpołudniem w Opalenicy, gdzie przygotowują się do mistrzostw Europy. Indywidualnie ćwiczył tylko Maciej Rybus. Zajęciom przyglądał się prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.
Milik na zgrupowanie do Opalenicy przyjechał z kontuzją łąkotki, której nabawił się podczas ostatniego meczu ligi francuskiej z FC Metz. Uraz nie okazał się jednak groźny, ale przez tydzień piłkarz pracował indywidualnie – m.in. na basenie i z fizjoterapeutami. W czwartek trenował już z zespołem, choć trochę wcześniej niż pozostali zawodnicy zszedł z boiska. Tylko indywidualnie trenował Maciej Rybus, który jeszcze przed zgrupowaniem nabawił się kontuzji mięśniowej.
ZOBACZ TAKŻE: Jak wygląda kadra reprezentacji Anglii na Euro 2020?
We wtorek na zgrupowanie wrócił Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli w sobotę towarzyszył małżonce w narodzinach syna i otrzymał od selekcjonera Paulo Sousy kilka dni wolnego.
- Po meczu z Rosją nie mamy żadnych urazów, wszyscy są zdrowi i mam nadzieję, że tak pozostanie do meczu ze Słowacją. Arek i Maciej byli stopniowo wdrażani w trening, jako jedyni mieli wczoraj zajęcia na boisku – powiedział rzecznik prasowy i menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
Dość intensywny trening trwał 80 minut, sporo było gier wewnętrznych na zmniejszonym boisku. Poczynaniom piłkarzy przyglądał się prezes związku Boniek, który pojawi się na czwartkowej konferencji prasowej.
📸 Czwartkowy trening zaliczony!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 3, 2021
✅🇵🇱 pic.twitter.com/vxa8vLUmEH
Jak zdradził Kwiatkowski, po południu kadrowicze będą również grać w piłkę, ale... wirtualnie na konsolach.
- To z naszych zobowiązań marketingowych i sponsorskich - zaznaczył menedżer kadry.
Reprezentantów w Opalenicy odwiedzili piłkarze, którzy z powodu kontuzji nie mogli zostać powołani na Euro. W hotelu "Remes" pojawił się Krzysztof Piątek, w czwartek mają przyjechać Jacek Góralski i Krystian Bielik.
- Selekcjoner już kilka miesięcy temu wyszedł z taką inicjatywą, gdy było wiadomo, że Krystian i Jacek nie będą mogli zagrać. Krzysiek to z kolei już tak bardziej "świeża" sprawa. Takie spotkania mają pomóc tym zawodnikom się odbudować. Nie jest to łatwa sytuacja dla piłkarzy, kiedy z powodu kontuzji omija ich taki turniej - wyjaśnił Kwiatkowski.
Zgrupowanie w Opalenicy potrwa do 8 czerwca. We wtorek biało-czerwoni zagrają towarzysko z Rosją w Poznaniu, a dzień później przeniosą się do Sopotu i tam pozostaną w trakcie turnieju.
Występ w fazie grupowej mistrzostw Europy zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca ponownie w Rosji zmierzą się ze Szwecją.
Przejdź na Polsatsport.pl