Tokio 2020: Polskie pięściarki na razie bez kwalifikacji
Trzy polskie pięściarki: Sandra Drabik, Karolina Koszewska i Elżbieta Wójcik przegrały w sobotę pojedynki ćwierćfinałowe w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Paryżu. Dwie pierwsze będą mieć jeszcze jedną szansę na wywalczenie przepustki do Tokio.
Drabik w kategorii 51 kg przegrała z Brytyjką Charley Davison 0:5 i o prawo startu w tegorocznych igrzyskach zmierzy się w pojedynku ostatniej szansy z Serbką Niną Radovanovic.
Startująca w wadze 69 Karolina Koszewska, która była rozstawiona w zawodach z numerem drugim, uległa Niemce Nadine Apetz 1:4. W walce "o wszystko" spotka się z reprezentantką gospodarzy Emilie Sonvico.
Takiej szansy nie będzie mieć w kat. 75 kg Elżbieta Wójcik. Polka w rewanżu za finał ostatnich mistrzostw Europy przegrała z Irlandką Aoife O'Rourke 0:5 i straciła szansę na olimpijską kwalifikację, gdyż z tego turnieju w tej wadze awans olimpijski uzyskały cztery najlepsze zawodniczki.
W piątek zmagania bez powodzenia zakończyły Sandra Kruk (57 kg) i Aneta Rygielska (60 kg). Kruk przegrała z Bułgarką Stanimirą Petrową 1:4, a Rygielska uległa 0:5 reprezentantce Irlandii Kellie Harrington.
W sobotę przepustkę do Tokio zdobył natomiast Damian Durkacz i jest na razie jedynym przedstawicielem polskiego boksu, który może być pewny olimpijskiego występu. W ćwierćfinale kat. 63 kg zawodnik Concordii Knurów pokonał Węgra Milana Fodora 5:0.
Na pierwszej walce udział w kwalifikacjach zakończył Adam Kulik, który w kategorii +91 kg przegrał z Azerem Mahammadem Abdullajewem 0:5.
Turniej w Paryżu to dokończenie rywalizacji przerwanej z powodu pandemii COVID-19 w marcu 2020 w Londynie. Prawo dalszego występu w kwalifikacjach miał jeszcze Mariusz Masternak w kat. 90 kg, ale zdecydował się wrócić na zawodowy ring i zrezygnował ze startu.
Przejdź na Polsatsport.pl