Naomi Osaka chce zrobić sobie przerwę od tenisa
Naomi Osaka nie wystąpi w nadchodzącym tygodniu w turnieju WTA w Berlinie. Druga w światowym rankingu Japonka chce zrobić sobie przerwę od tenisa. Niedawno wycofała się z wielkoszlemowego French Open i zasugerowała, że cierpi na depresję.
Sama Osaka od czasu wycofania się z imprezy na ziemnych kortach im. Rolanda Garrosa nie zabrała głosu. O tym, że nie wystartuje w stolicy Niemiec, poinformowali organizatorzy.
ZOBACZ TAKŻE: Roger Federer podjął trudną decyzję
"Dostaliśmy wiadomość, że Naomi nie przyjedzie. Po rozmowie z jej sztabem, dowiedzieliśmy się, że na razie Japonka chce zrobić sobie przerwę od tenisa" - napisano w oficjalnym komunikacie.
Nie wiadomo zatem, czy Osaka ma zamiar wystąpić w rozpoczynającym się 28 czerwca Wimbledonie, rozgrywanym na trawiastych kortach w Londynie. Japonka, zwyciężczyni czterech turniejów wielkoszlemowych, znacznie lepiej czuje się na twardej nawierzchni.
Osaka na kilka dni przed startem French Open zaznaczyła, że nie będzie brać udziału w konferencjach prasowych. Argumentowała, że chce w ten sposób zwrócić uwagę na problemy związane ze zdrowiem psychicznym. Wiceliderka światowego rankingu zgodnie z zapowiedzią nie rozmawiała z mediami ani przed imprezą, ani po spotkaniu 1. rundy. Za opuszczenie pomeczowej konferencji nałożono na nią karę w wysokości 15 tysięcy dolarów.
Jednocześnie organizatorzy wszystkich czterech turniejów wielkoszlemowych wydali wspólne oświadczenie, w którym poinformowali, że jeśli będzie kontynuować bojkot, to grozi jej dyskwalifikacja. Po tej deklaracji triumfatorka czterech imprez tej rangi wycofała się z turnieju.
"Najlepszą rzeczą dla turnieju, dla innych zawodniczek i dla mojego dobrego samopoczucia jest to, że wycofuję się, aby każdy mógł skupić się na tenisie" - napisała wówczas na Twitterze Osaka.
— NaomiOsaka大坂なおみ (@naomiosaka) May 31, 2021Przejdź na Polsatsport.pl