NHL: Hokeiści mogą przekraczać granicę. Jest zgoda rządu Kanady
Rząd Kanady zgodził się, by drużyny ligi hokeja NHL mogły podróżować między Stanami Zjednoczonymi i Kanadą podczas dwóch ostatnich rund play-off w walce o Puchar Stanleya. Granica między tymi państwami z powodu pandemii pozostaje zamknięta od 19 marca 2020.
Podróże klubów NHL odbywać się mają wyłącznie prywatnymi samolotami, wedle ściśle określonych procedur bezpieczeństwa.
Decyzja została wydana po tym, jak hokeiści Montreal Canadiens awansowali do półfinału rozgrywek o Pucharu Stanleya. W drugiej rundzie play-off w North Division pokonali Winnipeg Jets 4-0 i czekają na amerykańskiego rywala. Będzie nim zwycięzca walki w West Division pomiędzy Vegas Golden Knights i Colorado Avalanche.
ZOBACZ TAKŻE: W 2022 roku "polskie" dywizje zagrają w Katowicach
Ze względu na pandemię COVID-19 kluby NHL zostały w tym sezonie podzielone geograficznie na cztery dywizje: Północną, Centralną, Wschodnią i Zachodnią. Ze względu na ograniczenia w podróżowaniu w Północnej walczyło jedynie siedem kanadyjskich drużyn. W pozostałych było po osiem amerykańskich.
W play-off udział zagwarantowały sobie po cztery najlepsze drużyny z każdej dywizji. W dwóch pierwszych rundach walka toczyła się wewnątrz dywizji. Zespół z Montrealu jest pierwszym półfinalistą Puchar Stanleya. Drugą parę utworzą zwycięzcy New York Islanders/Boston Bruins kontra Tampa Bay Lightning. Minionej nocy ekipa z Florydy pokonała Carolina Hurricanes i ćwierćfinałową rywalizację wygrała 4-1.